Akcja "Znicz" wciąż trwa
Oprac.: Mirosław Domagała
Od początku akcji "Znicz" w całej Polsce doszło do 288 wypadków, w których zginęło 18 osób, a 345 zostało rannych - poinformował kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Nikt nie zginął 1 listopada, a polskie drogi były bardziej bezpieczne niż we wcześniejszych latach.
Akcja "Znicz" potrwa jeszcze przez cały wtorek.
Tegoroczny weekend towarzyszący odwiedzinom na grobach bliskich był bezpieczniejszy, aniżeli w latach poprzednich. Pierwszego listopada, mimo wzmożonego ruchu nie odnotowaliśmy ani jednego wypadku śmiertelnego - powiedział rzecznik Komendy Głównej Policji inspektor Mariusz Ciarka.
Rzecznik podkreślił, że weekend towarzyszący odwiedzinom na grobach bliskich był bezpieczniejszy, aniżeli w latach poprzednich. "Choć osób odwiedzających groby i poruszających się na drogach było więcej, z uwagi na zamknięcie cmentarzy rok temu w związku z ówcześnie panującą sytuacją sanitarną" - poinformował.
1 listopada nikt nie zginął w wypadku drogowym
"Niech wyznacznikiem poprawiającego się bezpieczeństwa na drogach będzie dzień 1 listopada, kiedy mimo wzmożonego ruchu nie odnotowaliśmy ani jednego wypadku śmiertelnego" - przekazał.
"Róbmy wszystko, aby takich dni, bez ofiar śmiertelnych na naszych drogach było jak najwięcej" - dodał rzecznik KGP.
Z danych przekazanych przez Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wynika, że od piątku do poniedziałku włącznie doszło do 288 wypadków drogowych, w których zginęło 18 osób, a 345 odniosło obrażenia. Policjanci zatrzymali 1360 osób za jazdę po alkoholu; 502 osobom zatrzymano prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym powyżej 50 km/h.
Wtorek to piąty dzień tegorocznej akcji "Znicz", której celem jest zapewnienie przez policjantów bezpieczeństwa w ruchu drogowym w okresie Wszystkich Świętych. Do wtorku włącznie na drogach będzie więcej patroli. Mundurowi w czasie akcji, poza reagowaniem na wykroczenia, pilnują też porządku i płynności ruchu na głównych ciągach komunikacyjnych i w okolicach cmentarzy