Polski kierowca

Czy można wyprzedzać pojazd uprzywilejowany?

Kierowcy zadają sobie czasem takie właśnie pytanie: czy mogę wyprzedzić karetkę jadącą na sygnałach? Czy mogę wyprzedzić jadący stosunkowo powoli wielki wóz bojowy straży pożarnej?

Przede wszystkim warto przypomnieć sobie, co to jest pojazd uprzywilejowany. Karetka pogotowia, wóz strażacki, policyjny radiowóz i inne samochody różnych służb tylko wtedy nabywają specjalne przywileje, gdy:

  • mają włączone sygnały świetlne, błyskowe barwy niebieskiej lub czerwonej i niebieskiej.
  • mają włączone światła mijania lub drogowe
  • mają włączone sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie.

Te dwa ostatnie wymogi nie obowiązują, jeśli pojazd uprzywilejowany stoi (wówczas wystarczą tylko sygnały świetlne błyskowe). Art. 24 ust. 11 ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi: "Zabrania się wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym". 

Reklama

Tyle mówią przepisy o wyprzedzaniu pojazdu uprzywilejowanego. A jak ten przepis należy interpretować w praktyce?

Na obszarze zabudowanym w żadnym przypadku nie wolno wyprzedzać pojazdu uprzywilejowanego. Nawet jeśli karetka pogotowia jadąca przed wami zwolniła i porusza się z małą prędkością, to nigdy jej nie wyprzedzajcie. Być może kierowca szuka numeru budynku, w którym oczekuje chory, być może za chwilę będzie musiał skręcić w lewo...

Kilka czy kilkanaście sekund naprawdę was nie zbawi.

Zakaz wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym dotyczy także jezdni jednokierunkowych. W tej sytuacji również nie wolno wyprzedzać takiego samochodu.

Uwaga! Jeśli na przykład karetka na sygnałach jedzie prawym pasem na trzypasowej jezdni, to nie wolno jej wyprzedzać nie tylko sąsiednim pasem, ale także lewym. Wyprzedzanie jest to przecież przejeżdżanie obok innego uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku. W przepisach nie jest powiedziane, że to przejeżdżanie musi odbywać się po najbliższym pasie ruchu.

Z cytowanego przepisu wynika, że dozwolone jest wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego poza obszarem zabudowanym. Czy jednak można to robić w każdej sytuacji?

Jeśli na autostradzie jedzie karetka na sygnałach, która przewozi ciężko chorą osobę, ale porusza się z prędkością na przykład 90 km/h, to nie oznacza, że wszystkie inne pojazdy też mają jechać z tak niewielką prędkością.

Dlatego właśnie stworzono ten przepis. Na autostradzie karetka nie będzie skręcać, zawracać, a zatem można ją bezpiecznie wyprzedzić.

Co innego jednak na zwykłej jezdni dwukierunkowej, kiedy to można zakładać, że pojazd uprzywilejowany nagle skręci, sam podejmie wyprzedzanie innego auta. Jeżeli zdecydujecie się na wyprzedzanie takiego pojazdu, możecie utrudnić mu poruszanie się.

Zresztą nie wiecie, czy karetka lub wóz strażacki nie jadą do wypadku, który wydarzył się kilometr dalej. Wyprzedzając te pojazdy i tak prawdopodobnie daleko nie zajedziecie, będziecie zmuszeni zatrzymać się i tylko powiększycie korek, zrobicie jeszcze większe zamieszanie.

Ten kierowca też bardzo się spieszył, a za chwilę musiał się zatrzymać. W dodatku naruszył podwójną linię ciągłą, a wyprzedzając wóz strażacki na tak wąskiej i krętej drodze utrudnił bezpieczną jazdę strażakom:

Za chwilę okazało się, że drogę zatarasowało przewrócone przez wiatr drzewo i niecierpliwy, a zarazem pozbawiony wyobraźni kierowca i tak daleko nie zajechał.

Chciałbym jeszcze przestrzec przed innym bardzo niebezpiecznym i nagannym postępowaniem:

Na sygnale pędzi karetka, samochody przed nią zjeżdżają na boki, tworzą tzw. korytarz życia, a tuż za karetką mknie cwaniak, który wykorzystuje utworzoną lukę i również chce być szybszy od innych.

Takie postępowanie zasługuje na bardzo wysoki mandat, pozbawienie prawa jazdy i świadczy o wyjątkowej bezczelności i głupocie kierowcy. Czy tak trudno przewidzieć, że być może kierowca pojazdu uprzywilejowanego będzie musiał gwałtownie zahamować, raptownie zmienić pas ruchu? Jazda na zderzaku pojazdu uprzywilejowanego grozi przecież zderzeniem, a wówczas karetka czy wóz strażacki nie dotrą na miejsce akcji.

Pamiętajcie, że pojazdy uprzywilejowane spieszą komuś na ratunek. Czasem sekundy mogą decydować o tym, czy uda się uratować życie człowieka. Nie podejmujcie więc wyprzedzania nawet poza obszarem zabudowanym, jeśli mogłoby to utrudnić jazdę pojazdowi uprzywilejowanego.

Pamiętajcie również, że i wy możecie kiedyś oczekiwać na pomoc załogi takiego pojazdu.

Polski kierowca

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przepisy ruchu drogowego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy