Unieruchomili terenówkę. Bo mieli 3 promile...
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca samochodu, który "zawiesił się" na remontowanej ulicy w Świdniku.
Do zdarzenia doszło we czwartek. Po godz. 23.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że samochód terenowy zjechał z drogi, a osoby nim podróżujące znajdują się pod wyraźnym wpływem alkoholu.
Na miejscu mundurowi ustalili, że pojazdem podróżowały trzy osoby: 37-latek, 30-latek oraz jego rówieśnica. Wszyscy byli nietrzeźwi. Mężczyźni mieli po 3 promile alkoholu, natomiast kobieta - ponad 1,6 promila.
Na al. Armii Krajowej, gdzie prowadzone są prace drogowe, terenowe Suzuki zjechało z nawierzchni asfaltowej i dwoma kołami wjechało w tłucznik budowlany. Napęd 4x4 nie pomógł, bo samochód zawiesił się na półosiach napędowych.
Teraz kierowca suzuki za swoje zachowanie odpowie przed Sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.