Policja rozbiła gang złodziei aut. Łączna wartość łupów to 3 mln złotych

Łódzcy policjanci rozbili gang złodziei samochodów. Przestępcy w okresie swojej działalności ukradli auta o łącznej wartości 3 mln zł.

Łódzcy funkcjonariusze od pewnego czasu pracowali nad rozpracowaniem gangu zajmującego się kradzieżą aut. Sprawy nabrały tempa 29 czerwca 2022 roku. 

Sprawa gangu złodziei samochodów. Przełomem było znalezienie Porsche

Właśnie wtedy, przy wsparciu kontrterrorystów, w jednej ze wsi w powiecie łódzkim policjanci zatrzymali skradzione Porsche Panamera o wartości 350 tys. złotych. Na miejscu funkcjonariuszom udało się zatrzymać, siedzącego za kierownicą auta, 25-latka podejrzewanego o udział w kradzieży samochodu. Mężczyzna nie był wcześniej notowany.

Panamera była pilotowana przez Audi A6. Jego kierowca nie zastosował się do sygnałów podczas próby zatrzymania. Mało tego, próbował staranować funkcjonariuszy, wówczas jeden z policjantów oddał dwa strzały w kierunku opon Audi. Mimo to kierowca Audi odjechał, a następnie porzucił samochód i uciekł pieszo. 

Reklama

Zbyt długo nie nacieszył się jednak wolnością. Policjanci ustalili jego tożsamość i już 4 lipca zatrzymano go na jednej ze stacji paliw w Łodzi.

Policjanci ujęli uciekiniera. Nie obyło się bez użycia broni

Zatrzymanie ponownie przebiegało w dramatycznych okolicznościach. Kontrterroryści użyli broni, by unieruchomić Saaba, którym poruszał się mężczyzna. Ten znów nie zamierzał się poddać i podczas próby ucieczki uderzył samochodem w nieoznakowany radiowóz. 

31-letni kierowca Audi oraz 25-letni kierowca Porsche zostali aresztowani na 3 miesiące. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży samochodów po wcześniejszym włamaniu. Starszy z mężczyzn odpowie również za niezatrzymanie się do kontroli i próbę staranowania policjanta. 

To jednak nie koniec tej historii.

Policja znalazła i ujęła kolejnych trzech członków gangu

W wyniku dalszych działań ujawniono trzech kolejnych mężczyzn, którzy działali w ramach grupy przestępczej. 25 lipca pod Łodzią zatrzymano 39-letniego pasera, który w odpowiadał za ukrywanie i rozkładanie na części skradzionych samochodów. 

Następnie wpadł 36-latek, który kierował grupą i wybierał pojazdy, a także zlecał ich kradzieże. Sam również brał czynny udział w akcjach poprzez udostępnianie np. urządzeń, które łamią zabezpieczenia aut. Mężczyznę zatrzymano 16 września.

Ostatni członek grupy został ujęty 5 października. 34-latek odpowiadał za kradzież wytypowanych samochodów i dostarczenie ich do miejsca ukrycia. 

Wszyscy trzej mężczyźni trafili do aresztu.

Gang ukradł w sumie 16 aut o łącznej wartości 3 mln złotych

Złodziejska grupa działała od grudnia 2021 roku do końca czerwca 2022 roku, a więc stosunkowo krótki. Jednak na swoim koncie zdążyła zapisać 16 kradzieży oraz 3 usiłowania kradzieży. Akcje odbywały się na terenie województwa łódzkiego, mazowieckiego, śląskiego i wielkopolskiego. 

Wśród łupów gangu były m. in. modele BMW, Mercedesa czy Jeepa. Łącznie samochody były warte 3 mln złotych, a wartość poszczególnych egzemplarzy wahała się od 100 do ponad 300 tys. złotych.

Policjanci nie wykluczają dalszego rozwoju sprawy. 

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja | gangi | złodzieje samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy