Kupujesz używane auto? Uważaj - te najczęściej mają "lewe" papiery
Ryzyko kupna samochodu pochodzącego z kradzieży maleje z każdym rokiem, ale nie oznacza to wcale, że problem przestał doskwierać polskim kierowcom. Znamy listę aut, przy zakupie których warto zachować daleko idącą ostrożność. Co ciekawe – zestawienie mocno kontrastuje z rankingiem najczęściej kradzionych samochodów w Polsce.
W 2022 roku w wyniku kradzieży z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wyrejestrowano 7,5 tys. samochodów. W Polsce kradzione są z reguły młode auta, najczęściej japońskich producentów, które szerokim strumieniem zasilają następnie rynek części zamiennych (głównie blacharskich).
Obecne praktyki złodziei - paradoksalnie - mogą cieszyć kierowców. Ponieważ skradzione pojazdy najczęściej rozbierane są na części ryzyko kupna auta z nielegalnego źródła systematycznie maleje. Nie oznacza to jednak, że taki problem przestał istnieć.
Ciekawymi danymi w tym zakresie podzieliła się wyspecjalizowana w badaniu przeszłości pojazdów firma CarVertical. Na bazie tysięcy raportów dotyczących konkretnych, oferowanych do sprzedaży, pojazdów powstało autorskie zestawienie modeli, w przypadku których ryzyko zakupu kradzionego auta jest największe. Prezentowane dane są endemiczne dla naszej części Europy i pochodzą z raportów dotyczących przeszłości pojazdu wygenerowanych w:
- Polsce,
- Czechach,
- Słowacji,
- na Litwie,
- na Łotwie,
- Rumunii,
- na Węgrzech,
- Słowenii,
- we Francji,
- we Włoszech.
Z naukowego punktu widzenia dane trudno uznać za szczególnie wartościowe, bo nie uwzględniają przecież szeregu czynników, jak chociażby udział danego modelu w ogóle ogłoszeń czy stosunku aut po kradzieży do ogółu zarejestrowanych. Warto jednak zapoznać się z tą listą, zwłaszcza że mocno kontrastuje ona z danymi policyjnymi dotyczącymi marek i modeli, które "cieszą się" obecnie największym zainteresowaniem złodziei w Polsce.
Pierwsze trzy miejsca w rankingu samochodów z największym ryzykiem kupna pojazdu po kradzieży zajmują modele BMW. Uwagę wagę zwraca też czwarta pozycja Range Rovera , który wyprzedza Mercedesy, Volkswageny i Audi. To o tyle interesujące, że w przy opracowywaniu danych nie brano pod uwagę raportów generowanych w Wielkiej Brytanii. Warto się także pochylić nad pozycją dziewiątą, czyli Fordem Transitem - to wyraźne przypomnienie, że kradnie się także samochody dostawcze i użytkowe.
15 samochodów z największym ryzykiem zakupu auta po kradzieży:
- BMW serii 5 - 4.75 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- BMW serii 3 - 4.21 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- BMW - modele z rodziny X - 4.21 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Range Rover - 3.31 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Mercedes klasy E - 2.91 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Volkswagen Golf - 2.78 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Audi A6 - 2.74 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Mercedes klasy C - 2.62 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Ford Transit - 2.21 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Skoda Octavia - 2.17 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Mercedes klasy S - 2.09 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Audi A4 - 2.05 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Honda CR-V - 1.88 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- Ford Fiesta - 1.80 proc. raportów z informacjami o kradzieży
- BMW serii 7 - 1.39 proc. raportów z informacjami o kradzieży.
Przypomnijmy - zdaniem Instytutu Samar (w oparciu o liczbę wyrejestrowań) pierwsza dziesiątka najczęściej kradzionych samochodów w Polsce w 2022 roku prezentowała się następująco:
- Hyundai Tucson (192 wyrejestrowanych),
- Fiat Ducato (191 wyrejestrowanych),
- Toyota Corolla (191 wyrejestrowanych),
- Toyota RAV4 (185 wyrejestrowanych),
- Audi A4 (122 wyrejestrowanych),
- Jeep Grand Cherokee (120 wyrejestrowanych),
- Toyota Yaris (102 wyrejestrowanych),
- Kia Sportage (99 wyrejestrowanych),
- Audi A6 (97 wyrejestrowanych),
- BMW 5 (96 wyrejestrowanych).
Łatwo zauważyć, że połowę listy stanowią pojazdy azjatyckich producentów. Dla porównania, w zestawieniu CarVerticala dotyczącym 15 aut obarczonych największym ryzykiem zakupu pojazdu z nielegalnego źródła znalazła się tylko jedna marka azjatycka. W dodatku nie chodzi tu o Kię ani Toyotę, lecz sklasyfikowaną na odległej, 13. pozycji zestawienia Hondę CR-V. W pewnym stopniu może to potwierdzać policyjne informacje co do tego, popularne wśród polskich złodziei Toyoty, Kie czy Mazdy wracają na rynek wtórny niemal wyłącznie w częściach.
***