Załatają "dziurę" w drodze S1. Ma 8,5 km
Katowicki oddział GDDKiA wybrał najkorzystniejszą ofertę w przetargu na zaprojektowanie i wybudowanie tzw. obejścia Węgierskiej Górki, czyli odcinka drogi ekspresowej S1 od węzła Przybędza do węzła Milówka - poinformowała w środę Dyrekcja.
Za najkorzystniejszą w trwającej od połowy stycznia br. procedurze przetargowej GDDKiA uznała ofertę firmy Toto S.p.A. Costruzioni Generali, która zaoferowała wykonanie inwestycji za kwotę 1,181 mld zł brutto w czasie 34 miesięcy. Do czasu objętego projektowaniem wlicza się okresy zimowe (od 1 grudnia do 31 marca); do czasu realizacji robót - nie wlicza się ich.
"Po upływie terminu na wniesienie ewentualnych odwołań, dokumentacja z postępowania zostanie przekazane do kontroli uprzedniej Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Po pozytywnym wyniku kontroli możliwe będzie podpisanie umowy. Umowę z wykonawcą planujemy podpisać w styczniu 2019 r." - przekazał rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA Marek Prusak.
Szacowana pierwotnie na ponad 1,5 mld zł obwodnica Węgierskiej Górki to ostatni brakujący fragment trasy S1 między Bielskiem-Białą a Zwardoniem o długości ok. 8,5 km oraz jeden z czterech fragmentów tej arterii przeznaczonych do realizacji (budowy lub rozbudowy) w rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych.
To także kluczowa inwestycja dla południowej części woj. śląskiego - o jej realizacji mowa od ponad 20 lat. Po niedawnym otwarciu na Słowacji jednego z kolejnych odcinków autostrady D3 na Żywiecczyźnie znacznie zwiększył się ruch tranzytowy. Połączenie istniejących fragmentów trasy S1 na wysokości Węgierskiej Górki przebiega tymczasem m.in. przez centrum tej miejscowości oraz sąsiedniej Milówki.
Inwestycja mająca uzupełnić tę lukę zamawiana jest w formule "projektuj i buduj". Oznacza to, że do zadań wykonawcy będzie należało m.in. opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej wykonawczej, uzyskanie decyzji umożliwiających wykonanie robót oraz dopuszczenie do użytkowania budowanego odcinka drogi. Jego przebieg ustalono już w 2009 r.; wojewoda śląski wydał zgodę na budowę w grudniu ub. roku.
Rozpoczęcie prac budowlanych zaplanowano na 2019 r., a ich zakończenie na 2022 r. Inwestycja połączy wówczas gotowe już fragmenty S1 Żywiec - Przybędza i Milówka - Szare. Brakujący dotąd odcinek S1 będzie przebiegał w trudnym terenie - przewidziano m.in. dwa tunele o długości ok. 830 m i 980 m oraz kilka estakad nad dolinami potoków.
Ekspresowa trasa S1 w woj. śląskim i małopolskim przebiega od węzła z autostradą A1 w pobliżu katowickiego lotniska Pyrzowice do granicy ze Słowacją w Zwardoniu. Standard drogi ekspresowej ma obecnie na odcinkach Pyrzowice-Podwarpie (jedna jezdnia), Dąbrowa Górnicza-Tychy, a także Bielsko-Biała-Przybędza oraz Milówka-Zwardoń.
Aby dokończyć całą tę trasę, oprócz obwodnicy Węgierskiej Górki potrzebna jest także m.in. druga jezdnia wysuniętego najdalej na północ odcinka S1 Lotnisko-Podwarpie (ok. 9,5 km), przebudowa do standardu drogi ekspresowej obecnej kolizyjnej dwujezdniowej "jedynki" od Podwarpia do Dąbrowy Górniczej (7,7 km) oraz budowa nowego odcinka Mysłowice - Bielsko-Biała (ok. 40 km).
W przetargu na budowę drugiej jezdni S1 Pyrzowice-Podwarpie najkorzystniejsza oferta została wybrana 11 września; GDDKiA planuje podpisać umowę z wykonawcą w I kw. 2019 r. Przetarg na realizację S1 między Mysłowicami a Bielskiem-Białą ma zostać ogłoszony w lutym 2019 r.
Po stronie słowackiej, po oddaniu na przełomie 2017 r. i 2018 r. do użytku odcinka do węzła Żylina Brodno, do polskiej granicy brakuje jeszcze trzech odcinków autostrady D3 (ok. 27 km). Zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli rządu Słowacji, mają one zostać dokończone do przełomu lat 2022/2023