Stec: Trasy są piękne!

Rodzynek dla zawodników jak i kibiców wśród rajdów w Polsce, jedyny rajd przejeżdżany po luźnej nawierzchni - 29 Rajd Kormoran- rusza już w nadchodzący weekend. Na tych powitych szutrem i piachem odcinkach nie zabraknie załogi rajdowej Xeramic Motorsport - Mariusza Steca i Zbyszka Gruszki w Mitsubishi Lancerze Evo VI.

Mariusz Stec: - Po zapoznaniu z trasą muszę powiedzieć, że jestem pod jej bardzo dużym wrażeniem - odcinki są po prostu piękne! Tegoroczna specyfikacja trasy bardzo różni się od zeszłorocznej - nie ma już tak dużej ilości hopek, jest natomiast wiele bardzo szybkich partii. Lubię nawierzchnie szutrowe i mam nadzieję, że jeśli ani my, ani sprzęt nie zawiedzie, to ten rajd przejedziemy naprawdę szybko. Trzymajcie za nas kciuki!

Zbyszek Gruszka: - Przed nami już trzeci wspólny start. Jak na razie miałem przyjemność startować z Mariuszem jedynie na nawierzchniach asfaltowych, gdzie bardzo dobrze się rozumieliśmy. Jestem pewien, że na szutrach będzie podobnie i uda nam się po nich bezpiecznie i szybko dotrzeć do mety. Pragnę z tego miejsca pozdrowić wszystkich kibiców - do zobaczenia na odcinkach!

Reklama

29. rajd Kormoran tradycyjnie rozpocznie nie wliczany do klasyfikacji prolog rozegrany na olsztyńskim stadionie OSiR. Do walki o cenne sekundy załogi wyruszą w sobotę o godz. 9.00, by osiągnąć metę rajdu w niedzielę o godz. 15.35. Będą miały do pokonania 544,05 km trasy rajdu, z czego całkowita długość odcinków specjalnych wynosi 174,25 km. Według listy zgłoszeń klasa N4, w której będzie rywalizować zespół Xeramic Motorsport liczy 9 załóg.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kormoran | rajd | trasy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy