HANKOOK 24H Dubai. Audi najszybsze. Wyniki Polaków

Jak co roku w styczniu, w Dubaju, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich organizowany jest długodystansowy wyścig HANKOOK 24H Dubai. I jak co roku na torze usytuowanym w parku rozrywki Dubailand pojawia się około 100 wyścigowych samochodów przeróżnych klas (w tym roku było ich 98). Wszyscy startują jednocześnie, za kierownicami super mocnych m.in. ferrari, lamborghini, audi i mercedesów a także o wiele słabszych peugeotów, seatów, fordów, mini, renaultów itp. zasiadają nie tylko kierowcy w przeszłości mający wyścigowe kariery, ale także majętni amatorzy, którzy traktują start w tym wyścigu jako wspaniałą przygodę.

Nie ma się więc czemu dziwić, że na  Dubai Autodrome przez 24 godzin wyścigu panuje  - zwłaszcza w początkowej fazie wyścigu - niesamowity chaos i  dochodzi do licznych "stłuczek".

Tegoroczny HANKOOK 24H Dubai wygrała ekipa Audi Club Team WRT w składzie Alain Ferté, Michael Meadows, Stuart Leonard i Laurens Vanthoor, Ich R8 LMS z numerem 19 przejechało bez awarii  588 okrążeń  5.399 kilometrowego  toru. Pokonało w czasie 24:00:52.948, ze średnią prędkością 132,19 km/h  aż   3,174.612 kilometrów. Najlepszy czas okrążenia to 1:59.212.

"Dowieźliśmy zwycięski samochód do mety.  To fantastyczny sukces dla naszego zespołu, dla Audi i dla nas" - powiedział Vanthoor. "Przy tak wielu samochodach na torze, to był trudny wyścig, chyba najtrudniejszy jaki kiedykolwiek widziałem. To czyni nasz sukces jeszcze większym" - dodał belgijski kierowca.

Na drugim miejscu znalazła się  ekipa Black Falcon dysponująca  mercedesem SLS AMG GT3 (numer startowy 16) w składzie Abdulaziz Al Faisal, Oliver Webb, Adam Christodoulou, Oliver Morley i Frank Montecalvo). Przejechali oni - ze średnią prędkością 131.01 km/h  - o 5 okrążeń mniej niż zwycięzcy.

Na trzecim stopniu podium stanęła ekipa  C. ABT Racing (numer startowy 4) w składzie  Christer Jöns, Andreas Weishaupt, Isaac Tutumlu Lopez, Matias Henkola i Daniel Abt. Ich audi R8 LMS przejechało 580 okrążeń ze średnią prędkością 130.45 km/h.

W Dubaju pojawili się także  Polacy, ale w każdej ekipie, w której startowali byli również obcokrajowcy.   Najwyżej w "generalce"  - na miejscu 15 (4 w klasie na 14. sklasyfikowanych). -  znalazł się zespół  jadący porsche 991 Cup, w składzie której jechał  Robert Lukas (pozostali kierowcy to Sanchez, Creel, Bauer i Eisemann).  Przejechali oni 554 okrążeń ze średnia prędkością 124.45 km/h.

Na miejscu 30.  (8 w klasie) uplasował się kolejny team, w składzie którym byli Polacy: Dominik Kotarba-Majkutewicz oraz Rafał Mikrut (pozostali kierowcy to Zanella, Creel i  Arroyo). Ich porsche 911 Cup przejechało 528 okrążeń ze średnią prędkością 118.61 km/h.

Na miejscu 70 (3 w klasie na 4 sklasyfikowanych ekip)   znaleźli się jadący seatem  leonem  supercopa (średnia prędkość to 97.64 km/h, 435 przejechanych okrążeń)  Adam Gładysz, Marcin Jaros i Jerzy Dudek wspomagani przez dwóch obcokrajowców Kupcikasa i  Larssona.

Właśnie ta ekipa miała szansę na nawet zwycięstwo w klasie, mając tylko sześciu rywali, a do mety dojechały w sumie 4 auta (dwa pozostałe nie wykonały minimalnego limitu 312 okrążeń). Niestety awaria skrzyni biegów i ponad 4-godzinny postój (dokładnie  4:19:35), podczas których mechanicy długo starali się usunąć usterkę spowodował dużą stratę do pierwszej (wygrał peugeot 208 GTi, kierowcy jadący tym autem przejechali 521 okrążeń ze średnią prędkością 116.96 km/h)  i drugiej ekipy w tej klasie (seat leon supercopa - 479 okrążeń - średnia prędkość to 107.63 km/h).

Gwoli sprawiedliwości należy jednak dodać, że rywale, którzy zajęli czwarte miejsce mieli jeszcze większego pecha, naprawiając swoje BMW E46 M3 coupe dwa razy  dłużej (8:56:20), czego efektem były tylko 321 przejechane okrążenia.  

Kolejnemu  Polakowi, Michałowi Broniszewskiemu,  nie udało się ukończyć wyścigu. Jego zespół  w składzie Al Faisal, Haupt, Buurman i Schneide jadący mercedesem AMG GT3  nie dojechał do mety.  Udało się to 81 wyścigówkom.

Pozostałe  wyścigi  tej kategorii to: Hankook 12h Italy-Mugello, Hankook 12h Zandvoort, Hankook 24h Circuit Paul Ricard, Hankook  24h Barcelona i Hankook 12h Epilog Brno.

INTERIA.PL
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy