Żelazna zasada 24 godzin, a potem co najmniej 1500 zł mandatu

Kierowcy, którym zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące, na przykład za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, nie muszą od razu przesiadać się na fotel pasażera. Zgodnie z przepisami mogą oni jeszcze do 24 godzin od popełnienia wykroczenia prowadzić samochód. Jest jednak jedna grupa kierowców, którzy są w takiej sytuacji uprzywilejowani.

Za co można stracić prawo jazdy na 3 miesiące?

Zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące grozi za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h oraz za przewożenie zbyt dużej liczby osób w pojeździe - w przypadku, gdy w aucie znajdują się co najmniej o trzy osoby więcej niż wynika to z homologacji pojazdu i wpisu w dowodzie rejestracyjnym. W takich przypadkach policjant jest zobowiązany zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem oraz wprowadzić odpowiednią informację do centralnej ewidencji kierowców. 

To samo dzieje się, gdy przekroczony zostanie limit 24 punktów karnych. Fizyczne zatrzymanie prawa jazdy, jako że nie obecnie nie trzeba wozić dokumentu ze sobą, nie jest więc konieczne, bo dane o tym, że uprawnienia zostały zawieszone, będą widniały w systemie teleinformatycznym.

Reklama

Czy po zatrzymaniu prawa jazdy można dalej prowadzić auto?

Aby ułatwić kierowcom życie i umożliwić na przykład powrót do domu, możliwe jest prowadzenie pojazdu nawet po zatrzymaniu prawa jazdy, ale tylko przez 24 godziny od momentu popełnienia wykroczenia. Wyjątkiem są kierowcy, którzy dysponują zagranicznym prawem jazdy i nie mieszkają w Polsce - w ich przypadku możliwa jest jazda przez 72 godziny.

Takiej możliwości pozbawieni są oczywiście kierowcy znajdujący się pod wpływem alkoholu czy ci, którzy poruszają się autem bez blokady alkoholowej mimo orzeczenia nakazu jazdy z nią.

Co grozi za jazdę mimo zakazu prowadzenia pojazdów przez 3 miesiące? W przypadku, gdy kierowca wsiądzie do auta i zostanie zatrzymany, wówczas starosta przedłuża okres do 6 miesięcy, ponadto kierowca otrzyma mandat na podstawie art. 94 Kodeksu wykroczeń, wg którego za takie zachowanie grozi grzywna w wysokości co najmniej 1500 zł. W przypadku kolejnego zatrzymania starosta bezwzględnie cofa uprawnienia, a to oznacza, że konieczne będzie ponowne przejście kursu oraz zdanie egzaminu na prawo jazdy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy