Tajemnicze znaki z biało-czarną klepsydrą. Jakie jest ich znaczenie?

Jadąc niemiecką autostradą A9 między Pfaffenhofen a węzłem Holledau, kierowcy mogą zauważyć nietypowy znak drogowy: czarno-białą klepsydrę o wymiarach 70 centymetrów. Ten rzadki znak nie jest jednak skierowany do ludzi, tylko samochodów - a konkretnie tych, które wyposażono w funkcję jazdy półautonomicznej. To tzw. “znak orientacyjny” (Landmarkenschild).

Czarna klepsydra to nowy znak z niemieckich dróg
Czarna klepsydra to nowy znak z niemieckich dróg123RF/PICSEL

W Niemczech istnieje około 20-25 milionów znaków drogowych regulujących ruch i wskazujących drogę. Niemieckie przepisy ruchu drogowego (StVO) obejmują ponad 650 różnych znaków, podzielonych, podobnie jak w Polsce, na kategorie takie jak znaki nakazu, ostrzegawcze i informacyjne. Uwzględniając wszystkie warianty i znaki dodatkowe, liczba ta wzrasta do około 1000 różnych typów.

Wśród tej ogromnej liczby znaków, znak orientacyjny wyróżnia się wyjątkową rzadkością - istnieje dokładnie 13 takich znaków na terenie całych Niemiec. Co ciekawe, nie jest on uznawany za oficjalny znak drogowy w rozumieniu przepisów o ruchu drogowym i dla ludzi prowadzących pojazdy nie ma żadnego znaczenia - można go spokojnie ignorować podczas jazdy.

Biało-czarna klepsydra w Niemczech. Co oznacza ten znak?

W przeciwieństwie do klasycznych znaków drogowych, które regulują ruch, znak orientacyjny nie jest skierowany do kierowców, lecz do pojazdów autonomicznych. Czarno-białe oznaczenia zawierają specjalne wzory, które są rozpoznawane przez czujniki pojazdów autonomicznych. Dzięki nim pojazdy te mogą określić swoją pozycję z wysoką dokładnością.

Od 2016 roku odcinek autostrady A9 między Monachium a Ingolstadt został wyznaczony jako “Cyfrowe Pole Testowe Autostrady” (Digitales Testfeld Autobahn - DTA). To właśnie tutaj testowane są technologie dla pojazdów autonomicznych i nowoczesnych systemów wspomagania kierowcy. Znaki orientacyjne zostały specjalnie zainstalowane w tym celu i stanowią ważny element cyfrowej infrastruktury. Oprócz znaków, na słupkach prowadzących zamontowano również reflektory dla czujników laserowych i radarowych, aby dodatkowo usprawnić nawigację pojazdów autonomicznych. Znaki te są zatem ważne dla systemów radarowych, kamer i innych urządzeń, dzięki którym pojazd autonomiczny może poruszać się w ten sposób po danym odcinku drogi.

Co z autami autonomicznymi w przyszłości? Czy będą nowe znaki?

Znak orientacyjny może być zwiastunem nowej generacji znaków drogowych, które będą dostosowane specjalnie do pojazdów autonomicznych. Niemieckie Ministerstwo Transportu planuje już dalsze działania mające na celu udoskonalenie cyfrowej infrastruktury, choć wydaje się, że kwestię autonomicznej jazdy odpuścili nieco już sami producenci, wcześniej brawurowo informujący o postępach i śmiałych planach. Trudno sobie wyobrazić na ten moment auta w pełni autonomiczne, a jedynie te, które do jazdy wciąż potrzebują człowieka na siedzeniu kierowcy.

197 KM i 7 lat gwarancji za 98 tys. zł. Sprawdzany nowe MG ZS hybryd+INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?