Pułapki parkowania na chodniku. Kiedy można, a kiedy nie?
Z parkowaniem na chodniku jest sporo kontrowersji. Niektórzy twierdzą, że możliwe jest zawsze, inni zdają sobie sprawę z istniejących ograniczeń. Wyjaśniamy, kiedy jest dozwolone i od czego to zależy.
Przede wszystkim należy wyjaśnić, czym, w świetle przepisów, jest chodnik. Otóż, według zapisu w ustawie Prawo o ruchu drogowy, chodnik to: "część drogi dla pieszych przeznaczona wyłącznie do ruchu pieszych i osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch". Przepisy zabraniają więc parkowania na chodniku, ale to efekt przeprowadzonej niecałe dwa lata temu nowelizacji przepisów, która zmieniła kilka definicji. Obecnie to co kiedyś nazywaliśmy chodnikiem, jest drogą dla pieszych, zaś chodnik to część tej drogi, przeznaczona wyłącznie do ruchu pieszego. Natomiast na drodze dla pieszych parkowanie nadal jest dozwolone.
Dla ułatwienia w wyjaśnianiu przepisów, będziemy na potrzeby tego artykułu używać słowa "chodnik" w jego dawnym znaczeniu, które nadal funkcjonuje w potocznym języku.
Przede wszystkim, jak mówi wyżej wspomniana ustawa, na danym odcinku jezdni nie znajduje się zakaz zatrzymania lub postoju. Druga kwestia dotyczy komfortu poruszania się pieszych, którzy powinni mieć co najmniej 1,5 m szerokości chodnika dla siebie. Istotne jest też to, aby pojazd zaparkowany przednią osią na chodniku nie utrudniał i nie tamował ruchu pojazdów.
Parkowanie na chodniku dozwolone jest też dla pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 2,5 tony - w tym wypadku chodzi po prostu o to, by ciężkie pojazdy nie niszczyły pieszej infrastruktury. Muszą na to uważać przede wszystkim właściciele ciężkich SUV-ów czy pojazdów elektrycznych, których DMC w wielu przypadkach jest dużo wyższa. Parkowanie na chodniku, jak mówi ustawa, dopuszcza się "kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu", ale jeśli zachowane spełnione są warunki opisane wyżej (1,5 m przestrzeni dla pieszych, brak znaków zakazujących zatrzymywanie się), to można też wjechać i zaparkować na chodniku całym pojazdem.
Istotne jest także, by zachować co najmniej 10 m przestrzeni podczas parkowania przy przejściach oraz skrzyżowaniach. Wynika to z faktu, że auta zaparkowane w takich miejscach mogą ograniczać widoczność. W przypadku dróg jednokierunkowych możliwe jest parkowanie w odległości bliższej niż 10 m, ale za przejściem, bo nie ma ryzyka, że w takim wypadku będziemy utrudniali widoczność. Warto także pamiętać o zasadach parkowania w tzw. strefach zamieszkania. Na tym obszarze parkowanie jest dozwolone tylko w miejscach wyraźnie do tego przeznaczonych (oznaczonych jako miejsca do parkowania).
Wynosi 100 zł. Dodatkowo na konto winnego trafią dwa punkty. Dotyczy to sytuacji, kiedy stanęliśmy na chodniku w niedozwolonym miejscu czy nie zostawiliśmy pieszym odpowiedniej przestrzeni. Jeśli pozostawiliśmy auto w miejscu, które zagraża np. bezpieczeństwu ruchu, policja może wezwać lawetę, aby odholować pojazd, a wtedy koszty drastycznie rosną - trzeba opłacić nie tylko koszt odholowania, ale też "dobę parkingową". W przypadku parkowania np. zbyt blisko przejścia dla pieszych mandat może wynieść do 300 zł.
Parkując samochód warto więc dobrze rozejrzeć się wokół i być pewnym, że pozostawienia auta w danym miejscu nie zakazują znaki oraz, że wszystkie warunki dotyczące możliwości parkowania na chodniku zostały spełnione, w tym te dotyczące widoczności oraz nieutrudniania ruchu.