Na to pytanie policjanta kierowca musi znać odpowiedź
Podczas policyjnej kontroli lepiej znać odpowiedź na wszystkie pytania policjanta. Zwłaszcza takie, które pozwolą uniknąć mandatu. Jedną z takich kwestii jest obowiązkowe wyposażenie samochodu. Sprawdzamy, co grozi za jego brak.
Mało kto lubi policyjne kontrole na drodze. Zwłaszcza, jeśli okaże się, że funkcjonariusz może mieć powody do wystawienia mandatu. Dlatego warto przygotować się na wszelki wypadek, żeby nie być zaskoczonym pytaniem, np. o obowiązkowe wyposażenie samochodu.
Jednym z obowiązkowych elementów wyposażenia samochodu jest trójkąt ostrzegawczy. Ten obowiązek precyzuje par. 11 pkt 13 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia:
Odblaskowy element jest niezbędny w miejscu awarii, kolizji lub wypadku. Dzięki temu inni uczestnicy ruchu drogowego mogą uzyskać informacje o niebezpieczeństwie.
Kolejnym obowiązkowym elementem wyposażenia pojazdu jest gaśnica. Urządzenie powinno być sprawne i umieszczone w takim miejscu, żeby w razie potrzeby nie było problemu z jego użyciem. Tę kwestię regulują przepisy. Jak stanowi par. 11 pkt 14:
Miejsce łatwo dostępne nie zostało określone w przepisach, ale warto mieć na uwadze, że lokalizacja gaśnicy ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo podczas pożaru. Schowana głęboko w bagażniku raczej nie pomoże w krytycznej sytuacji.
W niektórych samochodach można znaleźć specjalnie przeznaczone miejsca lub uchwyty w kabinie, w których można zamontować gaśnicę, np. przy fotelu pasażera. Lepiej odpowiednio wcześniej dowiedzieć się, gdzie się znajdują.
Jeśli policjant zapyta podczas kontroli o gaśnicę lub trójkąt, lepiej od razu je wskazać. Mało precyzyjna odpowiedź może nie wystarczyć. Natomiast niewskazanie miejsca może prowadzić do sytuacji, w której policjant uzna, że w samochodzie nie znajduje się obowiązkowe wyposażenie. Za brak gaśnicy lub trójkąta w samochodzie grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
***
