Kierowcy wpadają w pułapkę mitu o 10 km/h. Policjanci wybijają go z głowy

Wielu kierowców wierzy w magiczną „tolerancję” dopuszczalnej prędkości wynoszącą do 10 km/h. Według tej zasady w terenie zabudowanym można poruszać się z prędkością 60 km/h, a policja nie będzie mieć podstawy do wystawienia mandatu.

Tolerancja prędkości podczas policyjnej kontroli to mit
Tolerancja prędkości podczas policyjnej kontroli to mitAndrzej Zbraniecki/East NewsEast News

Polscy kierowcy bardzo często szukają różnych wytrychów prawnych, które pozwolą im uniknąć konsekwencji np. za zbyt szybką jazdę. Historią znaną od lat jest rzekoma tolerancja dotycząca przekraczania dopuszczalnej prędkości do 10 km/h.

W związku z tym wielu kierowców jeździ po drogach z przekonaniem, że nieco większa prędkość jest jak najbardziej legalna. Otóż nic bardziej mylnego.

Czy fotoradary mają tolerancję?

Tolerancja prędkości wynosząca 10 km/h pojawia się w przepisach, ale dotyczy wyłącznie pomiarów dokonywanych przez fotoradary oraz odcinkowe pomiary prędkości. Wynika to ze zmiennych warunków pomiaru, które mogą wpływać na odczytywaną prędkość pojazdu.

Czasami zdarzało się nawet, że tolerancja była specjalnie podwyższana nawet o 20-30 km/h. Wynikało to z faktu, że fotoradary rejestrowały zbyt wiele wykroczeń, których liczba uniemożliwiała ich przetworzenie w odpowiednim czasie.

Dlatego służby specjalnie zwiększały tolerowaną prędkość w takich urządzeniach, żeby odpowiednie mieć możliwość fizycznego przetworzenia wykroczeń, wystawienia mandatu, a następnie dochodzenia płatności grzywien zgodnie z obowiązującymi terminami.

Czy można jechać o 10 km/h szybciej?

Powyższe informacje mogą zabrzmieć optymistycznie dla kierowców, ale entuzjazm zostanie szybko zgaszony już przy pierwszej kontroli drogowej. Tolerancja prędkości do 10 km/h w żadnym wypadku nie jest stosowana przez policjantów kontrolujących dopuszczalną prędkość przy pomocy radaru.

W tej kwestii przepisy są nieugięte. W taryfikatorze mandatów ujęto nawet przekroczenie prędkości do 10 km/h. Według nowego dokumentu (obowiązującego od 17 września 2022 r.), mandaty za przekroczenie prędkości wyglądają jak poniżej.

Punkty karne za przekroczenie prędkości

  • przekroczenie prędkości do 10 km/h - 1 punkt karny (wcześniej bez punktów);
  • przekroczenie prędkości od 11 do 15 km/h - 2 punkty karne;
  • przekroczenie prędkości od 16 do 20 km/h - 3 punkty karne;
  • przekroczenie prędkości od 21 do 25 km/h - 5 punktów karnych;
  • przekroczenie prędkości od 26 do 30 km/h - 7 punktów karnych;
  • przekroczenie prędkości od 31 do 40 km/h - 9 punktów karnych (było 6 pkt.);
  • przekroczenie prędkości od 41 do 50 km/h - 11 punktów karnych (było 8 pkt.);
  • przekroczenie prędkości od 51 do 60 km/h - 13 punktów karnych;
  • przekroczenie prędkości od 61 do 70 km/h - 14 punktów karnych;
  • przekroczenie prędkości o więcej niż 70 km/h - 15 punktów karnych.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h skutkuje odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Oprócz tego przekroczenie prędkości drugi raz w ciągu dwóch lat będzie skutkować zastosowaniem podwójnego mandatu, czyli tzw. recydywy.

Mandaty za prędkość

Stawki mandatów w przypadku recydywy drogowej wyglądają następująco:

  • przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h mandat 800 zł (recydywa - 1600 zł);
  • przekroczenie prędkości o ponad 40 km/h mandat 1000 zł (recydywa - 2000 zł);
  • przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h mandat 1500 zł (recydywa - 3000 zł);
  • przekroczenie prędkości o ponad 60 km/h mandat 2000 zł (recydywa - 4000 zł);
  • przekroczenie prędkości o ponad 70 km/h mandat 2500 zł (recydywa - 5000 zł).
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas