​Czy musisz włączać kierunkowskaz gdy stoisz na pasie do skrętu? Co na to przepisy?

Wielu kierowców uważa, że stojąc na pasie do skrętu, na którym wyraźnie jest zaznaczony dalszy kierunek jazdy nie muszą sygnalizować zamiaru skrętu kierunkowskazem. Trzeba czy nie trzeba?

Znak C-3 wyznacza kierunek jazdy, ale czy trzeba sygnalizować skręt kierunkowskazem?
Znak C-3 wyznacza kierunek jazdy, ale czy trzeba sygnalizować skręt kierunkowskazem?Stanisław Bielski/ReporterEast News

Gdy stoimy na skrzyżowaniu ze światłami, na pasie oznakowanym znakiem poziomym P-8 lub C-3 i C-4 (niebieską strzałką wyznaczającą kierunek jazdy 3-lewy lub 4-prawy) kierunek dalszej jazdy jest z góry wyznaczony. Czy zatem w takiej sytuacji powinniśmy używać kierunkowskazu do sygnalizacji zamiaru skrętu, czy sprawę załatwia znak?

Jedni mówią, że trzeba, inni nie

Kierowcy mają podzielone zdanie, bowiem na chłopski rozum, skoro kierunek dalszej jazdy jest już wyznaczony i oczywisty, nie ma potrzeby ostrzegania innych kierowców przed zamiarem wykonania manewru. Dlatego też wielu kierowców nie używa kierunkowskazów w takiej sytuacji i wykonuje manewr skrętu bez jakiejkolwiek sygnalizacji. Niestety prawo w tej kwestii jest wyjątkowo jasne i nie przewiduje wyjątków.

Prawo mówi jasno - używać kierunkowskazów

W tej kwestii przepisy ruchu nie pozostawiają żadnych złudzeń. Artykuł 22. punkt 5. ustawy Prawo o Ruchu Drogowym wyraźnie mówi:

Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Oznacza to że w każdym przypadku i każdej sytuacji, w której zmieniamy kierunek jazdy lub pasa ruchu, bez względu na to czy jest to jedyna możliwość wyboru, musimy sygnalizować taki zamiar kierunkowskazem i wyłączyć go po wykonaniu manewru.

Mandat za brak kierunkowskazu

Oczywiście skoro są przepisy, to jest również kara. Za brak sygnalizacji zamiaru zmiany kierunku lub pasa ruchu taryfikator mandatów przewiduje karę w wysokości 200 zł i dwóch punktów karnych. Nie jest to co prawda wykroczenie z tych skrajnie niebezpiecznych, ale skoro przepisy wymagają, należy się dostosować.

***

SCT w Krakowie w sądzie. Najważniejsze nowości salonu w Szanghaju. Moto Flesz odc. 87
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas