Używany Mini Cooper - jakość nie przystaje do ceny

Choć przez 40 tys. km Mini Cooper nigdy nie zawiódł, to nagromadzenie drobnych usterek może rozczarowywać.

article cover
Informacja prasowa (moto)

Osoby szukające małego auta "z duszą" i dobrymi osiągami mają niewielkie pole manewru. Można kupić sobie Clio RS czy Polo GTI, ale to wciąż zwykłe auta miejskie przyozdobione powiększonymi zderzakami. Pod kątem prawdziwie sportowego charakteru i oryginalnego designu Mini jest oczywistym wyborem. Ten samochód kupuje się oczami - jest bardzo atrakcyjny, zwraca uwagę przedstawicieli obu płci i ma w sobie coś, co zwykło się określać mianem "lifestyle". Niewiele natomiast mówi się o jego realnej eksploatacji i problemach z nią związanych. Właśnie dlatego poddaliśmy testowi Mini Coopera z początku produkcji: przez 2 lata autem jeździła jedna osoba, która skrzętnie notowała wszystkie spostrzeżenia i usterki.

Samochód został kupiony wiosną 2009 r. za cenę 26 tys. zł, która była zdecydowanie okazyjna. Przebieg wynosił zaledwie 65 tys. km, samochód był bezwypadkowy i serwisowany tylko w stacji autoryzowanej. W momencie zakupu były założone opony typu run-flat, które właściciel od razu wyrzucił (w końcu miały 8 lat) i założył standardowe ogumienie w rozmiarze 195/55 R16.

Z początku entuzjazm z użytkowania nie miał granic. Właściciel - osoba pewnym z doświadczeniem w jazdach sportowych - twierdzi, że Mini to samochód, któremu najbliżej do gokarta, a jego prowadzenie nie da się porównać z żadnym rywalem w klasie. Auto wzięło udział w amatorskiej próbie sportowej typu "track day" gdzie świetnie dało sobie radę.

Mini to mistrz jazdy po zakrętach. Zawieszenie dzielnie znosi walkę z polskimi wertepami

Potem zaczęły się drobne usterki. Z początku przepaliły się tylko żarówki - obie naraz - na szczęście ich wymiana jest niezwykle łatwa dzięki reflektorom unoszonym razem z klapą silnika. Większym problemem okazało się wyregulowanie reflektorów na badaniu technicznym. Otwieramy - regulujemy - zamykamy - sprawdzamy... i tak kilkanaście razy.

Ile kosztuje eksploatacja używanego Mini i co się w nim psuje? Sprawdź na magazynauto.pl.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas