Masz dość skrobania szyb w samochodzie? Są na to niezawodne sposoby

Mroźna pogoda, poza pogorszeniem samych warunków drogowych, niesie ze sobą także sporo problemów w codziennym użytkowaniu pojazdów. Wie o tym każdy, kto o porannej porze zastał samochód skuty lodem. Czasu niewiele, temperatura poniżej zera, a za jazdę z oblodzoną szybą grozi wysoki mandat. Pierwszą myślą, jaka przychodzi do głowy, to skorzystanie ze skrobaczki. Niestety wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy, że metoda ta nie tylko nie należy do najefektywniejszych, ale dodatkowo może doprowadzić do porysowania szyby. Na szczęście istnieją także inne metody skutecznej ochrony przed mrozem.

Jednym z rozwiązań od lat cieszącym się dużą popularnością są maty aluminiowe. Jest to bez wątpienia jedna z najtańszych i najlepszych metod osłony szyby przed lodem. W przeciwieństwie do klasycznych materiałowych osłon, maty aluminiowe posiadają dodatkową warstwę termoizolacyjną, która odbija promienie UV. Dzięki temu materiał możemy z powodzeniem stosować także w lecie w celu ochrony wnętrza przed nadmiernym nagrzaniem.

Matę aluminiową należy rozłożyć na szybie samochodu, zatrzaskując jej boczne fragmenty drzwiami. Podczas czynności warto jednak pamiętać o jednej kluczowej kwestii. Materiał zawsze kładziemy srebrną folią na wierzch. W innym przypadku mata nie będzie w stu procentach. spełniać swojego zadania.

Koszt rozwiązania: od 10 zł - do 160 zł (wielofunkcyjna)

W przeciwieństwie do maty aluminiowej, osłona antyszronowa nie posiada specjalnej warstwy odbijającej promienie UV. Rozwiązanie najczęściej występuje w odmianie wykonanej z odpornej na wilgoć tkaniny polipropylenowej (tzw. wigofilu). Dzięki swoim właściwościom skutecznie chroni szyby samochodu przed szronem i lodem, zapewniając ich wystarczającą izolację.

Osłony antyszronowe występują w wielu rozmiarach. Ich montaż ogranicza się do rozłożenia materiału na przedniej szybie samochodu. Przed powiewami wiatru chronią je specjalnie wyprofilowane "uszy", które zatrzaskuje się drzwiami, a także nierzadko dostępne dodatkowe paski, zapinane wewnątrz pojazdu. Niektórzy producenci oferują także rozwiązania oparte na wszytych magnesach, co pozwala na łatwiejszy montaż. Przed wejściem do samochodu materiał wystarczy zdjąć, wytrzepać i zwinąć w rulon.

Koszt rozwiązania: od 12 zł - do nawet 150 zł (w zależności od rozmiaru).

Jeśli zależy nam na ochronie nie tylko szyb, ale też całego samochodu, warto rozglądnąć się za plandeką samochodową. Rozwiązanie takie nie tylko ochroni nasz pojazd przed wszelakimi warunkami atmosferycznymi, ale także skutecznie zabezpieczy karoserię przed np. ptasimi odchodami, żywicą lub po prostu kurzem. Pokrowce samochodowe są najczęściej wykonywane z tkaniny polipropylenowej i posiadają dodatkowe, miękkie obszycia od wewnętrznej strony. Na rynku są także dostępne wielowarstwowe plandeki o grubości kilku milimetrów, które są w stanie ochronić auto nawet przed gradobiciem. Niestety im grubszy i lepiej dopasowany pokrowiec, tym droższy jest jego zakup. Najtańsze modele wykonane w całości z poliestru mogą okazać się nazbyt przepuszczalne.

Ubieranie samochodu w pokrowiec to niełatwe i stosunkowo czasochłonne zadanie. Nie dziwi zatem, że większość osób stosuje to rozwiązanie w przypadku dłuższych postojów samochodu. Plandekę należy równomiernie rozprowadzać od góry pojazdu, tak by materiał zakrył całą karoserię. Przy wykonywaniu czynności warto poprosić kogoś o pomoc.

Koszt rozwiązania: od 100zł - do nawet kilkunastu tysięcy złotych w przypadku pokrowców dedykowanych.

Od pewnego czasu dużą popularnością cieszą się także preparaty nazywane potocznie "niewidzialną wycieraczką". Pod tą budzącą zaciekawienie nazwą, nie kryje się nic innego, jak powłoka hydrofobowa nakładana na szyby samochodowe. Dzięki niej krople są "odpychane" i spływają z szyby pod wpływem pędu powietrza.

Niewidzialne wycieraczki dostępne są w wielu formach. Wśród nich największym zainteresowaniem cieszą się specjalnie nasączone sztyfty oraz klasyczne spraye. Nie brakuje także jednorazowych ściereczek, czy po prostu środków w płynie.

Choć takie rozwiązanie nie uchroni szyby przed zamarzaniem, istnieje spora szansa, że w dużym stopniu ograniczy występowanie samego zjawiska. Wszystko poprzez zminimalizowanie ilości wody na przedniej szybie. Kwestią sporną może być jednak trwałość działania takiego preparatu.

Po dokładnym umyciu i wysuszeniu szyby, nakładamy na nią niewielką ilość preparatu i rozprowadzamy kolistymi ruchami. Po wyschnięciu przystępujemy do dokładnego i mozolnego polerowania przy pomocy suchej i miękkiej ściereczki, np. z mikrofibry. Warto pamiętać, że cała czynność może różnić się w zależności od środka, którego użyjemy. Najlepiej zatem wcześniej przeczytać instrukcje obsługi.

Koszt rozwiązania: od 10 zł - do nawet 500 zł (w zależności od producenta).

***