Prosty sposób z PRL by auto szybko się rozgrzało. Nigdy go nie stosuj
Co warte są zmyślne triki na to, by usprawnić eksploatację samochodu, które stosowali nasi ojcowie i dziadkowie? Zwykle niewiele, ponieważ pojazdy z czasów PRL w niczym nie przypominają nowoczesnych samochodów. Mimo to niektórzy kierowcy próbują poprawiać konstruktorów aut, na przykład zasłaniając kartonem chłodnicę w mroźne dni.

Spis treści:
W czasach mroźnych zim i niewydajnych układów chłodzenia i silników codziennym widokiem były pojazdy z zasłoniętą kartonem lub folią chłodnicą. Ten patent miał ograniczyć przepływ chłodnego powietrza do silnika, aby ten nagrzewał się szybciej, a w czasie jazdy (i dogrzewania wnętrza) jego temperatura nie spadała.
Chociaż może się to wydawać niekonwencjonalnym rozwiązaniem, ma swoje uzasadnienie, ale również potencjalne wady. Tak naprawdę najwięcej zależy od auta. W przypadku modeli starszych, jeszcze z lat 80. i 90. czasem może to pomóc szybciej nagrzać silnik i utrzymać jego temperaturę. Wszystkie nowe samochody mają już dużo bardziej wydajne układy i stosowanie kartonu przed chłodnicą może narobić więcej szkody niż pożytku.
Co daje zasłanianie chłodnicy kartonem?
W zimne dni silnik samochodu potrzebuje więcej czasu na osiągnięcie optymalnej temperatury pracy. Karton umieszczony przed chłodnicą może pomóc utrzymać ciepło wyprodukowane przez silnik, pozwalając mu szybciej osiągnąć tę temperaturę. Jest to szczególnie ważne w bardzo zimne dni, kiedy temperatura otoczenia może znacznie opóźniać proces ogrzewania się silnika.
Wiedzą o tym jednak sami producenci, dlatego wielu z nich już kilka lat temu wprowadziło rozwiązanie, które ma przyspieszać osiąganie właściwej temperatury silnika w postaci specjalnego modułu z żaluzjami, montowanego na chłodnicy. Spotkać je można było choćby w modelach Opla (Astra, Insignia) oraz Forda (Focus, Mondeo) już ponad 10 lat temu. W większości przypadków sterowaniem żaluzjami zajmuje się komputer monitorujący temperaturę silnika - zamyka je kiedy silnik jest zimny, aby przyspieszyć jego rozgrzanie, a otwiera się podczas jazdy na wyższych obrotach by zapewnić właściwe chłodzenie.
Dlaczego nie należy zasłaniać chłodnicy auta kartonem?
Główną wadą stosowania kartonu jako izolatora jest potencjalne ryzyko przegrzania silnika, szczególnie podczas dłuższej jazdy lub w cieplejsze dni. Jeżeli karton będzie blokował przepływ powietrza przez chłodnicę przez zbyt długi czas, może to prowadzić do wzrostu temperatury silnika powyżej bezpiecznych wartości.
Karton umieszczony blisko źródła ciepła, jakim jest silnik, stanowi też potencjalne zagrożenie pożarowe. Chociaż ryzyko zapłonu jest stosunkowo niskie, nie można go całkowicie wykluczyć, zwłaszcza jeśli materiał zostanie zbyt suchy lub bezpośrednio dotknie gorących części silnika.
Co eksperci sądzą o kartonie przed silnikiem?
Mechanicy, z którymi rozmawialiśmy przypominają, że współczesne, a nawet te starsze, układy chłodzenia działają w określony sposób. Termostat nie "puści" płynu chłodzącego do obiegu zanim nie osiągnięte zostaną wysokie temperatury. Może być tak jedynie wtedy, gdy czujniki są zepsute. W tej sytuacji i tak najlepszym wyjściem jest po prostu wizyta w serwisie - karton może być rozwiązaniem doraźnym.
Jak szybko rozgrzać silnik na mrozie?
Silnik najszybciej osiąga właściwą temperaturę podczas jazdy, więc po uruchomieniu nie powinniśmy czekać z ruszeniem z miejsca. Jeśli jest naprawdę ostry mróz, zaczekajmy kilkanaście sekund, a po ruszeniu starajmy się jechać łagodnie. Rozgrzewanie silnika na postoju jest zupełnie nieefektywne, potencjalnie szkodliwe, a do tego grozi mandatem.
Sposobem na błyskawiczne ogrzanie silnika może być użycie elektrycznego ogrzewacza silnika. Grzałka do silnika to elektryczny (lub zasilany paliwem) element montowany w układzie chłodzenia. Podgrzewa ona płyn chłodzący błyskawicznie podnosząc temperaturę silnika do wysokości roboczej. Jest to szczególnie korzystne właśnie w zimie, gdy niskie temperatury utrudniają rozruch o osiągnięcie optymalnej temperatury praca silnika.
Grzałka działa natychmiast, ale zużywa sporo energii z akumulatora, ale te nowoczesne bez problemu radzą sobie z tym typem wyposażenia. Samochodowy dogrzewacz płynu chłodniczego jest popularny w Skandynawii. Kosz takiego elementu wynosi przeważnie około 1000 zł, do tego trzeba doliczyć jeszcze montaż. Plusy? Oczywiście natychmiastowe ogrzewanie kabiny ciepłym powietrzem i szybsze rozmrożenie szyb.