Zgłosił kradzież Opla Calibry bo... zapomniał, gdzie zaparkował!

Lubelscy policjanci odnaleźli Opla Calibrę, który według zgłoszenia miał zostać skradziony. Okazało się, że 36-letni właściciel przez roztargnienie zapomniał, że zaparkował auto na sąsiedniej ulicy. Pojazd został przekazany roztargnionemu właścicielowi.

Opel Calibra to już niezwykle rzadki widok na polskich drogach
Opel Calibra to już niezwykle rzadki widok na polskich drogachInformacja prasowa (moto)

Na Komisariat w Lublinie zgłosił się 36-letni mężczyzna, prosząc o pilną interwencję. Twierdził, że został mu skradziony samochód - Opel Calibra, który zaparkował na ul. Kiepury w Lublinie.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Stróże prawa wczoraj odnaleźli opisywany samochód zaparkowany na ul. Lipińskiego w Lublinie, czyli... na sąsiednim osiedlu. Co więcej, auto nie posiadało żadnych śladów włamania, ani też nie było uszkodzone.

Okazało się, że pojazd wcale nie został skradziony, tylko 36-latek po prostu zapomniał, gdzie go zostawił. Mężczyzna twierdził, że to przez roztargnienie... Bardzo zadowolony odebrał warty 5 tys. zł. swój pojazd.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas