Zatrzymują ponad 50 praw jazdy dziennie!

Ponad 440 tys. ujawnionych wykroczeń i 18,7 tys. kierowców z zatrzymanym prawem jazdy. Taki jest efekt pierwszego roku działania specjalnych zespołów drogówki o rdzennie polskiej nazwie... Speed.

Pierwszy tego typu oddział powołany został w 2018 roku przy Komendzie Stołecznej Policji. Jego zadaniem miało być "eliminowanie niebezpiecznych zachowań na drodze". Efekty przerosły oczekiwania - ten sam model wdrożono więc w całym kraju. Ostatecznie - od 19 lipca 2019 roku - własną grupą Speed pochwalić się już może każda komenda wojewódzka.

W wyspecjalizowanych zespołach służbę pełnią najbardziej doświadczeni policjanci ruchu drogowego, stale podnoszący swoją wiedzę i umiejętności prowadzenia pojazdów na specjalistycznych szkoleniach z zakresu doskonalenia techniki jazdy. Mają oni do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt, w tym bardzo szybkie pojazdy, także z napędem 4x4, wyposażone oczywiście w wideorejestratory.

Reklama

Pierwszy rok pracy tych zespołów przyniósł wymierne efekty. Policjanci z grup Speed na terenie całego kraju ujawnili 442 660 wykroczeń drogowych, w tym aż 308 728 związanych z przekroczeniem prędkości. 18 773 kierującym, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, zatrzymano prawo jazdy.

Mundurowi przypominają, że nadmierna prędkość jest przyczyną wielu zdarzeń drogowych, które generują ponad 1/3 wszystkich ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze jest groźne nie tylko dla kierujących i ich pasażerów, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. W przypadku potrącenia pieszego nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości drastycznie obniża szanse jego przeżycia.

Drastyczne przekraczanie prędkości łączy się często z innymi, bardzo niebezpiecznymi zachowaniami m.in. takimi, jak wymuszenie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie, przejeżdżanie linii ciągłej czy przejeżdżanie z dużą prędkością przez przejście dla pieszych.

Poniżej przytaczamy kilka z długiej listy wykroczeń ujawnionych przez policjantów grupy Speed w różnych rejonach kraju:

- Policjanci z ząbkowickiej grupy Speed (KWP Wrocław) zatrzymali po pościgu nietrzeźwego motocyklistę, który pędził w obszarze zabudowanym blisko 140 km/h. Mimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych 42-latek nie chciał zatrzymać się do kontroli. O dalszym losie podejrzanego zdecyduje teraz sąd. Mężczyźnie może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

-  28-letni mieszkaniec powiatu gorzowskiego jadąc osobowym Volkswagenem Passatem podczas wyprzedzania kolumny pojazdów jechał z prędkością 171 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Wyprzedzanie miało miejsce w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych. Kierowca zatrzymany został przez policjantów grupy Speed z KWP Gorzów Wielkopolski.

- 54-latek zatrzymany w Zgórsku przez policjantów z rzeszowskiej grupy Speed, jechał  z prędkością o 81 km/h większą niż dozwolona. Dodatkowo był nietrzeźwy. Alkomat wskazał 2 promile.

-  Zielonogórscy policjanci działający w specjalnej grupie Speed (KWP Gorzów Wielkopolski) zatrzymali prawa jazdy kierowcom, którzy za nic mieli ograniczenia prędkości. "Rekordziści", których skontrolował policyjny wideorejestrator mieli na liczniku 192 i 212 km/h. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy