Wypadki na polskich drogach. Takiego roku jeszcze nie było!

Zeszły rok okazał się bardzo dobry pod względem bezpieczeństwa na drogach. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, w wypadkach w zeszłym roku zginęło 2797 osób. To najmniej w historii prowadzenia policyjnych zestawień.

Dopiero drugi raz w historii liczba ofiar spadła poniżej 3000. Takie dane cieszą wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego, który po rekonstrukcji pozostaje w resorcie. 

Jak powiedział, w świetle tych danych aktualne pozostaje jego zeszłoroczne polecenie, dotyczące liczby policyjnych patroli na polskich drogach. - Ono brzmiało tak, że dobowo nie może być na polskich drogach mniej niż 4000 policjantów ruchu drogowego. To oznacza nie mniej niż 2000 patroli ruchu drogowego. Ten wskaźnik został osiągnięty i są skutki - zauważył wiceszef MSWiA.  

Reklama

Według Zielińskiego, jednym z głównych powodów spadku liczby ofiar wypadków drogowych jest właśnie to, że policyjne patrole są widoczne na drogach.

W 2016 roku w wypadkach zginęło 3026 osób. Rok wcześniej ofiar było 2938, a w 2014 - 3026. Dla porównania - w 2000 roku na polskich drogach zginęły 6294 osoby.

Tak duży spadek liczby ofiar niewątpliwie wiąże się z wejściem Polski do Unii Europejskiej i płynącymi do naszego kraju pieniędzmi, którą pozwoliły na znaczną rozbudowę infrastruktury drogowej, czyli budowę autostrad i dróg ekspresowych. Ten proces trwa nadal, więc możemy się spodziewać, że statystyki stale będą się poprawiać.

RMF/INTERIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy