Wreszcie coś się "rusza" w kwestii budowy S6

Podpisano umowy na realizację odcinków drogi ekspresowej S6 w woj. Pomorskim, z Bożegopola Wielkiego do Luzina oraz z Luzina do Szemuda. Projektowany jest już odcinek z Szemudu do Gdyni. Pierwsze pojazdy mają pojechać trasą w drugiej połowie 2021 r.

W poniedziałek w Gdańsku umowy na realizację dwóch odcinków drogi ekspresowej S6 (tzw. Trasy Kaszubskiej) w woj. Pomorskim podpisali przedstawiciele gdańskiego oddziału GDDKiA oraz firm, Budimex SA i PORR SA, które wygrały przetargi na realizację projektów w formule "zaprojektuj i zbuduj". Oba odcinki mają po ok. 10 km długości. Ma powstać trasa dwujezdniowa, posiadająca po dwa pasy ruchu w każdym kierunku i pas awaryjnego postoju.

W marcu podpisana została umowa na realizację ok. 20 km odcinka S6 między Szemudem a Gdynią Wielkim Kackiem. Trasę projektuje już spółka Polaqua. Trzy odcinki trasy S6 o łącznej długości ok. 42 km mają być oddane do użytku w drugiej połowie 2021 roku.

Reklama

Uczestniczący w uroczystości Marek Chodkiewicz, podsekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury ocenił, że "to wielki dzień dla połączenia Trójmiasta ze Szczecinem". "Odcinki o długości ok. 20 km zdecydowanie poprawią bezpieczeństwo ruchu i umożliwią  - wreszcie - swobodne poruszanie się przez Wejherowo, Rumie i Redę" - mówił. Wyraził nadzieję, że "te miasteczka wreszcie odżyją".

Pierwszy odcinek z Bożegopola Wielkiego do Luzina będzie projektowała i budowała firma PORR SA za cenę 337,9 mln zł w terminie 31 miesięcy (z wyłączeniem okresów zimowych od 15 grudnia do 15 marca). Na trasie zostaną wybudowane trzy węzły drogowe: Bożepole Wielkie (połączenie z istniejącą drogą krajową nr 6), Strzebielino i Luzino. Przy węźle Luzino powstanie Obwód Utrzymania Drogi Ekspresowej służący do zarządzania odcinkiem drogi ekspresowej S6.

Realizacji drugiego zadania między Luzinem a Szemudem podjęła się firma Budimex SA, za które dostanie 335,8 mln zł. Na tym odcinku zostanie wybudowany jeden węzeł drogowy ─ Szemud. Prezes spółki, Dariusz Blocher poinformował, że prace budowlane "ruszą za 13 miesięcy". Wcześniej firma musi zaprojektować trasę. Firma ma 34 miesiące na wykonanie zadania (z wyłączeniem okresów zimowych od 15 grudnia do 15 marca) oraz zapewnić 10 lat gwarancji jakości na elementy infrastruktury. Na tym odcinku zostanie wybudowany jeden węzeł drogowy Szemud.

W ubiegłym tygodniu Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów podjął decyzję, że pozostałe odcinki S6, tj. obwodnica Metropolii Trójmiejskiej, ok. 150 km odcinek Sianowo- Bożepole Wielkie i zachodnia obwodnica Szczecina będą budowane w formule partnerstwa publiczno-prywatnego(PPP)."Cała północ Polski, Gdynia, Gdańsk będzie skomunikowana ze Szczecinem via Koszalin" - podkreślił Chodkiewicz. Ocenił, że decyzja o budowie w formule PPP jest "stuprocentowym krokiem do przodu".

"Teraz jest tylko kwestia zorganizowania przetargu i wyboru inwestora, który zainwestuje pieniądze w tę drogę i będzie otrzymywał opłatę z budżetu państwa za jej użytkowanie" - tłumaczył dziennikarzom. Zdaniem wiceministra, "jest to stuprocentowa pewność, że droga powstanie". "To już jest naszym zadaniem, żeby jak najszybciej to zorganizować" - podkreślił.

Przyznał, że "chciałby aby budowa odcinków S6 w formule PPP zakończyła się w 2022, najdalej w 2023 r." "Z naszej strony przygotowywane są propozycje całego montażu finansowego, a dopiero potem możemy to +zderzyć + z rynkiem i zobaczymy, jaki będzie wynik" - tłumaczył. Podkreślił, że "ruch samochodowy na tym odcinku będzie bezpłatny". "Ciężar finansowy bierze na siebie budżet państwa" - dodał. Zaznaczył, że "większość krajów zachodnich, Anglia, Francja, tak właśnie budują drogi".

Pytany o zainteresowanie firm budowlanych realizacją inwestycji w takiej formule wiceminister wyraził przekonanie, że "będzie obfitość". "Montaż finansowy jest na ogół tak zorganizowany, że firmom  - w dłuższej perspektywie - to się opłaca"- wskazał. Firma po zbudowaniu drogi, przez 30 lat ją utrzymuje i ma z tego dochód. W ocenie wiceministra, "budżetowi państwa też się to opłaca, bo jest droga i obywatele są zadowoleni". Zaznaczył, że droga tak budowana "wcale nie musi być droższa, bo to jest kwestia montażu finansowego".

Piotr Kledzik, Prezes PORR SA powiedział , że spółka "byłaby zainteresowana budową S6 w formule PPP". Podał, że firma w taki sposób buduje drogi w Norwegii, Austrii, na Słowacji. Zastrzegł, że "wszystko zależy od szczegółów". Wyraził nadzieję, że "nie będziemy wymyślać jakiegoś polskiego modelu, bo model PPP jest jeden, znany w Europie i na świecie". Ocenił, że jak nie będzie już funduszy europejskich, to będzie to jeden z głównych pomysłów na budowę dróg.

"My już dawno zgłaszaliśmy takie deklaracje bo uważamy, że formuła PPP jest dobra" - powiedział Dariusz Blocher, Prezes Budimexu SA. W jego ocenie, "jest to najbardziej optymalna formuła do budowania jeśli chodzi o koszty". Przyznał jednak, że "jest to trudna formuła, wymaga negocjacji, dobrych umów i zaufania między partnerami".

GDDKiA tłumaczy, że podstawowym celem budowy drogi ekspresowej S6 jest stworzenie bezpiecznego i sprawnego połączenia aglomeracji Trójmiasta ze Szczecinem, przebiegającego z zachodu na wschód, równolegle do wybrzeża Bałtyku. Nowa droga ekspresowa pozwoli m.in. na skrócenie czasu przejazdu, odciążenie układu dróg i ulic lokalnych oraz poprawę stanu bezpieczeństwa. Ma się też przyczynić do rozwoju regionu poprzez polepszenie poziomu obsługi transportowej.

Trasa S6 jest już realizowana w woj. zachodniopomorskim. Trwa tam budowa siedmiu odcinków od Goleniowa do Koszalina wraz z obwodnicą Koszalina i Sianowa. Łącznie to ok. 140 km nowej, dwujezdniowej drogi ekspresowej. Całkowita wartość inwestycji to ponad 3,5 mld zł. W przyszłym roku powinny być gotowe odcinki od Goleniowa do Koszalina, o długości ok. 120 km. Zakończenie wszystkich prac na budowanej obwodnicy Koszalina i Sianowa przewidywane jest na 2020 rok.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy