W przyszłym roku przybędzie 350 km dróg. Wiemy, gdzie!

W przyszłym roku zostanie oddanych do użytku o połowę mniej dróg niż w obecnym - czyli około 350 kilometrów. Większość z nich będą stanowiły trasy, którymi mieliśmy jeździć jeszcze przed Euro 2012.

Powoli, ale po Polsce jeździ się coraz lepiejPAP

Największe skrzyżowanie w Polsce

Największy w Polsce węzeł autostradowy - skrzyżowanie A1 ( północ - południe i A2 (wschód - zachód) koło Strykowa.

PAP

PAP

PAP

PAP

PAP

PAP

PAP

Generalna Dyrekcja Dróg ma nadzieję na ukończenie między innymi oddanej już do ruchu, nieco wybrakowanej autostrady A4 w Małopolsce. Sprawdziliśmy dla Was, jakie jeszcze trasy zostaną udostępnione kierowcom.

Choć lista jest całkiem długa, to kilometrów przybędzie w przyszłym roku o połowę mniej, niż w obecnym. Zniknie między innymi bezsensowny problem z 11-tonowymi ciężarówkami, które mogą wjechać, ale nie mają jak zjechać z nowego fragmentu autostrady A4 w Małopolsce. Ta trasa ma być przejezdna aż do samej granicy.

Oprócz tego przybędzie kolejny fragment A1 na południu, kilka obwodnic oraz trasy S3, S7, S8 i S17. Żadna z nich nie zostanie jednak oddana w całości. W Warszawie kierowcy mają w końcu przejechać od autostrady A2 do ulicy Puławskiej południową obwodnicą.

Trzeba jednak pamiętać, że to wciąż tylko plany. Wykonawcy cały czas protestują przeciwko nierównemu traktowaniu przez Generalną Dyrekcję, więc kolejne spory, bądź upadłości i w efekcie porzucone place budowy - nie są wykluczone.

Obecnie wykonawcy protestują przeciwko zmienionej już ustawie Prawo Zamówień Publicznych. Ich zdaniem nowe przepisy mogą w ogóle wyeliminować z rynku większość firm. Jeden z zapisów stanowi bowiem, że wystarczy, by jakiś wykonawca otrzymał karę o wartości 5 proc. kontraktu i potwierdzenie sądu, by być wykluczanym ze wszystkich kolejnych kontraktów. Ustawa została już zaskarżona przez Związek Inżynierów do Komisji Europejskiej.