W 2011 roku przybyło 200 km autostrad. Jest już 1100!

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podsumowała inwestycje w 2011 roku.

W tym roku zostało oddanych do użytku ponad dwieście kilometrów autostrad. Dzięki temu w Polsce jest ich w tej chwili prawie 1100 kilometrów.

Dyrekcja jako sukces odnotowuje też szybkie rozstrzygnięcie przetargów na budowę opuszczonych przez chińskich wykonawców dwóch odcinków autostrady A2 ze Strykowa do Konotopy. Dyrekcja cały czas zabiega o wypłatę gwarancji, po tym jak chińskie konsorcjum Covec opuściło plac budowy.

Zdaniem Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Lecha Witeckiego są na to szanse. Zapewnił, że cały czas trwają w tej sprawie rozmowy z chińskimi bankami, które blokują wypłatę większej części gwarancji. Dotychczas strona polska otrzymała 10 ze 130 milionów złotych.

Reklama

Według dyrektora, dużym sukcesem było szybkie wdrożenie elektronicznego Systemu Poboru Opłat, który od lipca zasila Fundusz Drogowy. W ciągu pięciu miesięcy działania, system przyniósł zysk w wysokości 345 mln złotych. Jednocześnie Lech Witecki przyznaje, że początkowo system nie działał dobrze, bo wielokrotnie naliczał opłaty tym samym przewoźnikom. Jednocześnie zapewnił, że ten błąd się nie powtórzy, a poszkodowani będą mieli zwrócone pieniądze wraz z odsetkami.

Dużym problemem dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad są opóźnienia w budowie dróg szybkiego ruchu. Już teraz wiadomo, że nie da się do czerwca 2012 roku oddać do użytku odcinka autostrady A1 między Kowalem i Czerniewicami oraz fragmentu autostrady A4 między Tarnowem a Korczową. Opóźnienia są też na tej samej inwestycji między Bochnią a Wierzchosławicami. Jak twierdzą przedstawiciele GDDKIA, przyczyną niedotrzymania terminów była powódź w 2010 roku.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy