Tragiczne czołowe zderzenie. Trzy ofiary

Pośpiech, nadmierna prędkość, brawura, lekkomyślność - to główne przyczyny niebezpiecznych wypadków na drogach. Większości z nich można było uniknąć, gdyby tylko kierowcy nie dociskali tak mocno pedału gazu i nie traktowali drogi jak toru wyścigowego.

Na trasie Mrągowo - Kętrzyn trzy osoby niestety zginęły po tym, jak manewr wyprzedzania skończył się czołowym zderzeniem samochodów.

Do wypadku doszło w czwartek około godz. 15:00 na trasie Mrągowo-Kętrzyn przed miejscowością Rydwągi.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, jadący od strony Kętrzyna kierowca skody, na prostym odcinku drogi rozpoczął manewr wyprzedzania. Niestety, wykonywał go tak nieumiejętnie, że doprowadził do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka dostawczym peugeotem.

Siła uderzenia była potężna. Połowa przodu skody praktycznie zniknęła, z kolei peugeot został wyrzucony z drogi do rowu.

Reklama

W wyniku zderzenia zginęły trzy osoby - dwie podróżujące skodą oraz jedna z peugeota. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora oraz strażacy. Droga na czas czynności była zablokowana.

Teraz policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności wypadku.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy