Staruszek sprawdził czujność maszynisty. O mało nie trafił na tamten świat
Zignorował znak STOP i o mało nie trafił na tamten świat. Do tej mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło Lęborku, kiedy niepełnosprawny staruszek na ul. Mireckiego wtargnął na przejazd kolejowy. Maszynista pociągnął za wajchę, choć było już za późno.
Takiej sytuacji maszynista przejeżdżający przez Lębork z pewnością nie mógł przewidzieć. Kiedy kolej zbliżała się do przejazdu na ul. Mireckiego, wydawało się, że pojazd szynowy przejedzie sprawnie i bezpiecznie. Niestety, tak się nie stało, a to wszystko zasługa staruszka na wózku elektrycznym, który postanowił sprawdzić, czy wielotonowa maszyna ustąpi mu pierwszeństwa.
Gdyby nie nagranie, prawdopodobnie nikt by nie uwierzył. Na widok zbliżającego się pociągu wszyscy kierowcy zatrzymali się na wyznaczonych liniach, ale nie emeryt na wózku. Starszy mężczyzna chciał na własnej skórze się przekonać czy maszynista ustąpi mu pierwszeństwa. Niepełnosprawny zignorował więc znak STOP (B-20) i zmierzył się z pociągiem.
Do kolizji z koleją niewiele brakowało. Mężczyzna na centymetry podjechał do wagonu i czekał, aż ten umożliwi mu przejazd. Maszynista mając pewność, że pojazd się już nie zatrzyma, chwycił za awaryjną dźwignie i rozpoczął procedurę nagłego hamowania. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Gdyby podobny numer mężczyzna wykonał za sterami samochodu, wówczas zostałby ukarany mandatem karnym. Miejcie świadomość, że w obszarze przejazdów kolejowych można załatwić sobie naprawdę wysoką grzywnę. Aż 2000 zł i 15 punktów karnych grozi m.in. za:
- naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżania na przejazd, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone;
- naruszenie przez kierującego pojazdem na przejeździe kolejowym zakazu wjazdu za sygnalizator przy sygnale czerwonym, czerwonym migającym lub dwóch na przemian migających sygnałach czerwonych, lub za inne urządzenie nadające te sygnały;
- naruszenie przez kierującego pojazdem zakazu wjeżdżania na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.
Z kolei za niezatrzymanie się przed znakiem B-20 “STOP" kierujący pojazdem zostanie ukarany mandatem w wysokości 300 zł i 8 punktów karnych.
***