Przez weekend autostrada A1 będzie zamknięta!

Sześć wiaduktów nad przebudowywaną autostradą A1 w woj. łódzkim zostanie zamkniętych w czwartek dla ruchu, a następnie zburzonych. W związku z tym trasa będzie nieprzejezdna na odcinku Tuszyn - Piotrków Tryb. od wieczora w piątek 17 stycznia do poniedziałku rano 20 stycznia.

O poważnych utrudnieniach dla kierowców związanych z prowadzonymi od kilku miesięcy pracami przy kompleksowej przebudowie autostrady A1 poinformowali na konferencji w środę szefowie łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oraz przedstawiciele wykonawcy inwestycji na odcinku "A".

Chodzi o realizowany przez konsorcjum firm Budimex - Strabag fragment trasy między Tuszynem i Piotrkowem Trybunalskim, którego modernizacja wchodzi w kolejny etap. W jego ramach w czwartek zostanie zamkniętych sześć wiaduktów znajdujących się nad autostradą A1 między węzłami Tuszyn i Piotrków Trybunalski Zachód. Wyłączenie obiektów z ruchu jest podyktowane koniecznością przygotowania ich do rozbiórki, czego konsekwencją będzie całkowite zamknięcie przejazdu na tym odcinku autostrady w weekend 18-19 stycznia.

Reklama

"Wiadukty zostały zakwalifikowane do rozbiórki, a w ich miejsce powstaną nowe. Na czas ich wyburzania konieczne będzie całkowite zamknięcie autostrady A1. Nastąpi to w piątek po południu 17 stycznia i trasa będzie nieprzejezdna do rana w poniedziałek 20 stycznia" - poinformował rzecznik prasowy łódzkiej GDDKiA Maciej Zalewski.

Kierownik budowy Sylwester Wolankiewicz wyjaśnił, że w tym czasie A1 będzie zamknięta między węzłami Tuszyn i Piotrków Trybunalski Zachód, gdzie zostaną wyznaczone objazdy. Będą one prowadziły przez drogę krajową nr 12 i miejscowość Srock, analogiczne do objazdów wytyczonych pod koniec listopada, kiedy wyburzano wiadukt na łącznicy na węźle Piotrków Trybunalski Zachód.

Wskazano, że kierowcy jadący w kierunku Katowic, z węzła Tuszyn pojadą DK 12 do węzła Piotrków Trybunalski Północ i dalej drogą ekspresową S8 do autostrady A1, na którą samochody wrócą na węźle Piotrków Trybunalski Zachód. Analogicznie będzie w drugim kierunku. Od strony Katowic w kierunku Łodzi z autostrady A1 trzeba będzie zjechać na drogę ekspresową S8 na węźle Piotrków Trybunalski Zachód, następnie do węzła Piotrków Trybunalski Północ i dalej DK 12 do węzła Tuszyn, gdzie auta wrócą na autostradę A1, aby kontynuować podróż w kierunku Łodzi i Gdańska.

Zapewniono, że prace zaplanowano na weekend, aby ograniczyć do minimum uciążliwości związane z zamknięciem autostrady i zaapelowano do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności oraz stosowanie się do oznakowania.

Zamknięcie wiaduktów będzie miało również wpływ na ruch lokalny okolicznych mieszkańców. Będą oni mogli korzystać m.in. z wybudowanych dróg serwisowych oraz przejazdów przez A1 w wyznaczonych miejscach.

Obiekty, które powstaną w miejsce zburzonych wiaduktów mają być gotowe na początku przyszłego roku. Wykonawca inwestycji przyznał, że obecny etap prac jest najbardziej uciążliwy dla kierowców.

"Budowa nowej autostrady A1 jest bardzo trudna, ponieważ odbywa się ona pod ruchem. Z związku z tym jest dużo utrudnień dla podróżujących tą trasą. Mimo to, wykonawca realizuje zadanie bardzo dobrze, a tempo prac wyprzedza zakładany harmonogram" - poinformował zastępca dyrektora łódzkiego oddziału GDDKiA Marek Torzyński.

Zgodnie z warunkami kontraktu ten fragment trasy ma być gotowy do końca 2021 roku.

Budowę A1, która jest realizowana w śladzie obecnej dk nr 1, podzielono na pięć części, z których cztery przebiegają przez woj. łódzkie.

Fragment "A" (od Tuszyna do węzła Piotrków Trybunalski - 15,9 km) za 478,9 mln zł brutto zrealizuje konsorcjum firm Budimex-Strabag. Te same firmy za 573,1 mln zł brutto wybudują odcinek "C" (od węzła Kamieńsk do węzła Radomsko - 16,7 km), a odcinek "D" (od Radomska do granicy z woj. śląskim - 7 km) za 338,25 mln zł brutto wykona firma PUT Intercor. Te fragmenty trasy, zgodnie z zawartymi kontraktami, mają być gotowe w 2022 r. Rok później ma powstać odcinek "B" między Piotrkowem Trybunalskim a Kamieńskiem (24,2 km), który za 857 mln zł brutto zrealizuje firma Mirbud SA.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy