Pod osłoną nocy chciał niezauważony przejechać 100-tonowym zestawem
Przeciążone pojazdy ciężarowe to na polskich drogach nic nowego. Czasami zdarzają się jednak o wiele poważniejsze przypadki, jak całkowicie nielegalne transporty, których organizatorzy liczą, że uda im się przejechać niepostrzeżenie.
Inspektorzy ITD zatrzymali w okolicach Torunia zespół pojazdów przewożący maszynę budowlaną, tzw. palownicę. Ciężarówka ważyła ponad 102 tony, a każda z osi pojazdu była przeciążona. Potrójna oś ciągnika, zamiast dopuszczalnych 27 ton, wywierała na drogę nacisk 39,5 tony. Przemieszczanie się tak ciężkiego pojazdu wymaga uzyskania zezwolenia. Wydając je, zarządcy dróg wyznaczają m.in. bezpieczne trasy przejazdu, aby ominąć obiekty inżynierskie i inne fragmenty dróg, których stan w wyniku przejazdu pojazdu nienormatywnego mógłby ulec pogorszeniu.
Zatrzymany kierowca takiego zezwolenia jednak nie miał i prawdopodobnie chciał skorzystać z osłony nocy, aby przejechać niezauważony przez służby. Plan jednak się nie powiódł. Zestaw usunięto na parking depozytowy, do czasu wydania stosownego zezwolenia na przejazd. Przewoźnika czeka postępowanie zagrożone wysoką karą.
Tej samej nocy inspektorzy zatrzymali także zespół pojazdów, przewożący dwa kontenery 20-stopowe, czyli tzw. "stonogę". Ten zestaw również okazał się za ciężki - zamiast dopuszczalnych 40 ton ważył 62,4 tony. W tym przypadku kontrola zakończyła się wszczęciem postępowania administracyjnego wobec przewoźnika oraz rozładunkiem jednego kontenera.
***