Opóźnienie na budowie A2. Droga już miała być gotowa

Budowa autostrady A2 z Warszawy do Łodzi nie zakończy się na czas.

Wykonawcy dwóch odcinków chcą, by Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przedłużyła kontrakty na prace. Obecnie obowiązującym terminem zakończenia prac jest 15 października.

Jak mówi rzeczniczka Dyrekcji Urszula Nelken, wykonawca jednego z niedokończonych odcinków chce przedłużyć kontrakt do początku 2013 roku. Jak mówi rzeczniczka, wykonawcy złożyli już roszczenia w formie dokumentów. Domagają się w nich wydłużenia terminu prac. Chcą także większych pieniędzy za kontrakty.

Roszczenia trafią do inżyniera kontraktu, który oceni, czy są zasadne. Jak mówi rzeczniczka, teraz dokumenty przesłane przez wykonawców są poddane analizie.

Reklama

Już teraz wiadomo, że na czas nie będzie zakończona budowa węzła autostradowego w Wiskitkach. Kierowcy jadący odcinkiem Warszawa - Łódź będą musieli się liczyć z utrudnieniami. Urszula Nelken mówi, że na trasie można się będzie spotkać z punktowymi wygrodzeniami, głównie będzie to dotyczyć pasa awaryjnego. Drogowcy mogą też ograniczyć ruch na prawym pasie drogi. Dotyczyć to jednak będzie tylko odcinka "C" budowanego przez firmę Boegl A Krysl.

Na odcinku "A" zakończyło się już układanie mas bitumicznych i malowanie znaków poziomych. Na jezdni głównej nie będzie więc żadnych utrudnień.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad może się zgodzić na całość, albo część roszczeń wykonawców. Jeśli nie dojdzie w twej sprawie do porozumienia, Dyrekcja zacznie naliczać kary umowne, za przekroczenie terminu zakończenia kontraktu.

Przypomnijmy, że walkę o "przejezdność" autostrady A2 śledziła dzień po dniu cała Polska, a sejm zmienił nawet przepisy, by można było wpuścić samochody na drogę, która wciąż była w budowie. Wszystko po to, by dało się przejechać z Łodzi do Warszawy autostradą w czerwcu, podczas Euro. Po zakończeniu mistrzostw budowlańcy wrócili do pracy, którą mieli zakończyć 15 października. Jak widać, nie zakończą.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama