Miał 18 lat i prawo jazdy od kilku miesięcy...

Myszkowscy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku, do którego doszło w Gorzkowie Nowym. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Niestety, obrażenia jakich doznał 18-letni kierowca okazały się dla niego śmiertelne.

Do tego tragicznego zdarzenia doszło 1 marca około godziny 9.00 w Gorzkowie Nowym. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jadący Citroenem C5 18-letni kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył bokiem w przydrożne drzewo.

Siła uderzenia była potężna, samochód niemal przełamał się na pół. Mieszkaniec gminy Niegowa był reanimowany na miejscu, następnie w stanie bardzo ciężkim został przewieziony do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować i na skutek poniesionych obrażeń zmarł.

Reklama

Mężczyzna prawo jazdy miał zaledwie 5 miesięcy... 

Policja
Dowiedz się więcej na temat: wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy