Kolejna darmowa autostrada w Polsce. A1 pojedziemy bez opłat
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do bezpłatnych przejazdów fragmentami autostrad A2 i A4. W wakacje w określone dni za darmo jeździliśmy też autostradą A1. Jak poinformował premier, od września ta trasa jest dostępna bezpłatnie również w tygodniu.
Spis treści:
Bez opłat na państwowych odcinkach autostrad
Wraz z początkiem lipca kierowcy zostali zwolnieni z opłat na płatnych fragmentach tych odcinków autostrad, którymi zarządza państwo. Wprowadzone przepisy stanowią, że płacić nie muszą kierowcy tych pojazdów, których dopuszczalna masa całkowite nie przekracza 3,5 tony (oznacza to, że chodzi o auta osobowe i motocykle).
Całkowicie bezpłatnie, zarówno w trakcie wakacji, jak i teraz, możemy przejechać tymi odcinkami autostrad, które zarządzane są przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi tutaj o dwa fragmenty:
- A2 Stryków - Konin
- A4 Wrocław - Sośnica
W trakcie wakacji kierowcy mogli również skorzystać z darmowych przejazdów na zarządzanej przez prywatną spółkę autostradzie A1 Gdańsk - Toruń (odcinek Rusocin - Nowa Wieś). Tu jednak wprowadzono pewne ograniczenia. Bramki otwarte były tylko w wakacyjne weekendy od godziny 12:00 w piątek do 12:00 w poniedziałek. Oznacza to, że po raz ostatni bez opłat mogliśmy przejechać w miniony weekend (od godziny 12:00 w piątek 1 września do 12:00 w poniedziałek 4 września).
Wciąż płacimy za przejazd dwiema autostradami:
- A2 Konin - Świecko
- A4 Kraków - Katowice
Od września za darmo autostradą A1
Przedstawiciele rządu zapowiadali prowadzenie rozmówi, których celem jest sprawienie, by od połowy przyszłego roku kierowcy osobówek na stałe nie płacili za przejazd żadnymi autostradami. Wygląda na to, że udało się to w przypadku A1. Za pośrednictwem mediów społecznościowych premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od początku września zniesione zostaną opłaty za przejazd tą autostradą niezależnie od dnia tygodnia. Jak powiedział na nagraniu, "od teraz, od początku września autostrada A1 jest bezpłatna". Oznacza to, że za darmo będziemy mogli przejechać odcinkiem Rusocin - Nowa Wieś.
Darmowe autostrady to obietnica wyborcza PiS
Zniesienie opłat na autostradach dla samochodów osobowych jest jednym z punktów programowych kampanii, którą partia rządząca prowadzi przed jesiennymi wyborami. Uchwalenie przepisów wprowadzających darmowe autostrady poszło wręcz błyskawicznie. Prezes Prawa i Sprawiedliwości w czasie konwencji programowej partii, odbywającej się 14 maja tego roku, zapowiedział, że państwowe odcinki autostrad jeszcze w tym roku będą bezpłatne dla samochodów osobowych i motocykli.
Zaledwie trzy dni później rząd przyjął przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt nowelizacji ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym, który dotyczył zwolnienia kierowców z opłat. Właśnie wtedy pojawiła się data potencjalnego terminu wejścia w życie przepisów - 1 lipca. Po niespełna dwóch tygodniach od deklaracji prezesa PiS Sejm uchwalił ustawę znoszącą opłaty. Następnie trafiła ona do Senatu. 21 czerwca senatorowie zdecydowali o przyjęciu nowych przepisów bez poprawek. W efekcie projekt trafił do prezydenta, a ten podpisał go już dwa dni później - 23 czerwca.