Kierowca ponad dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość

Kierowca Mercedesa jechał zdecydowanie zbyt szybko, a do tego nie kontrolował sytuacji za sobą. Ruszył za nim nieoznakowany radiowóz z wideorejestratorem.

Policjanci z Wrocławia, patrolujący wylotówkę w stronę Warszawy, zauważyli kierującego Mercedesem klasy E, który już na pierwszy rzut oka poruszał się z o wiele za dużą prędkością.

Funkcjonariusze ruszyli za nim, a wideorejestrator wykazał, że podążając za Mercedesem, jechali nawet 149 km/h. W tym miejscu ograniczenie wynosi 70 km/h. Zatrzymany 40-latek poczuwał się do winy i doskonale zdawał sobie sprawę, z jaką prędkością jechał. Bez dyskusji przyjął mandat w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych.

Reklama

Podczas kontroli okazało się też, że nie ma przy sobie prawa jazdy. Ponieważ przepisy pozwalające na jazdę bez tego dokumentu jeszcze nie weszły w życie, otrzymał dodatkowy mandat na 50 zł.

INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy