Fotoprzestroga. Roverem w drzewo...

18-latek pasażer Rovera zginął, a dwie kolejne osoby zostały ranne po tym jak samochód uderzył w przydrożne drzewo.

W niedzielę 20 czerwca br. po godz. 15.00 dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze otrzymał informację o wypadku drogowym, do którego doszło na drodze pomiędzy miejscowościami Jawor i Myślibórz.

Na miejsce zdarzenia skierowano policjantów ruchu drogowego oraz grupę dochodzeniowo-śledczą. Funkcjonariusze wraz z technikiem kryminalistyki i biegłym z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków drogowych wykonali tam szereg czynności procesowych.

Ze wstępnych ustaleń wynika, iż 20-letni kierujący pojazdem marki Rover, z nieznanych na tę chwilę przyczyn, stracił nagle panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. 

Reklama

Samochodem podróżowało łącznie trzech mężczyzn w wieku od 18 do 20 lat. Jeden z pasażerów został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala we Wrocławiu, gdzie niestety, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł. Kierujący i drugi pasażer przebywają ranni w placówce medycznej. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W celu wyjaśnienia przyczyn i ustalenia przebiegu tego tragicznego zdarzenia policjanci przez wiele godzin pracowali na miejscu, wykonując szereg czynności procesowych. Zabezpieczone zostały ślady kryminalistyczne, wykonano oględziny miejsca i rozbitego pojazdu. Technik kryminalistyki sporządził ponadto dokumentację fotograficzną i szkic sytuacyjny.

Dalsze dochodzenie wyjaśni wszystkie okoliczności wypadku.

***

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy