Fatalny koniec jazdy po jeziorze. Terenówka wylądowała pod lodem

Oprac.: Maciej Flis-Flisiński

Pewien kierowca postanowił wjechać swoim Mercedesem klasy G na zamarznięte jezioro Wielimie koło Szczecinka. Lód załamał się pod ciężarem auta. Na miejsce mężczyzna wezwał straż pożarną, która pomogła wyciągnąć samochód na brzeg.

Pod samochodem załamał się lód
Pod samochodem załamał się lódInformacja prasowa (moto)

Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Jak podaje Radio Zet, około godziny 17:00 strażacy otrzymali zgłoszenie o pojeździe, pod którym załamał się lód. Auto znajdowało się 50 metrów od brzegu jeziora Wielimie koło Szczecinka.

W samochodzie przebywały dwie osoby. Na zdjęciach opublikowanych w internecie widać, że auto przechyliło się i częściowo wpadło do wody.

- Wjechali terenowym Mercedesem na zamarznięte jezioro, zapadł się pod nimi lód. Po godzinie wezwano pomoc - napisano na fanpage'u Szczecinek112.

Na miejscu pracowały dwa zastępy z Jednostki Ratunkowo-Gaśniczej Szczecinek, Ochotniczej Straży Pożarnej Gwda Wielka oraz policję. Strażacy pomogli wydostać się kierowcy i pasażerowi na brzeg.

***

Motorandka z Joanną Zientarską - Nissan QashqaiINTERIA.PL
Polsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas