Dwóch pieszych leżało na jezdni. Kuriozalna decyzja policji!

​W ostatnich dniach doszło do dwóch wypadków z udziałem... leżących na jezdni pieszych. Oba zakończyły się tragicznie.

Do pierwszego z nich doszło w miejscowości Raciborowice (powiat chełmski). Policjanci wstępnie ustalili, że kierująca audi 33-letnia kobieta "niedostatecznie obserwowała drogę", w wyniku czego prawdopodobnie przejechała leżącego na jezdni 52-letniego pieszego. Mimo podjętych czynności ratowniczych oraz prowadzonej reanimacji, funkcji życiowych mężczyzny nie udało się przywrócić.

Kobieta odjechała z miejsca tłumacząc się, że była przekonana, iż przejechała zwierzę leżące na jezdni. Po pewnym czasie jednak wróciła na miejsce, żeby się upewnić, po czym przejechała. Mimo tego, że pieszy leżał na jezdni, a kobieta wróciła na miejsce zdarzenia, została zatrzymana i osadzona w areszcie! Była trzeźwa.

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym może grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. W tym wypadku nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że sprawcy wypadku nic już nie grozi, bo nie żyje...

Do analogicznego zdarzenia doszło w Wiadernie w gminie Tomaszów Mazowiecki. Wezwani policjanci na miejscu zastali 27-latkę, która w kierowała toyotą oraz leżącego na chodniku, nieprzytomnego mężczyznę.

Reklama

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i do czasu przyjazdu karetki pogotowia kontrolowali jego czynności życiowe. Zespół ratownictwa medycznego  po udzieleniu niezbędnej pomocy na miejscu, przewiózł 51-latka do szpitala. Niestety na skutek poniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł. 

Policjanci wstępnie ustalili, że 27-latka najechała na leżącego na jezdni w miejscu nieoświetlonym i niewyposażonego w elementy odblaskowe 51-latka. Kierująca toyotą była trzeźwa. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają dokładne okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia i ustalają kwestię odpowiedzialności prawnej.

Z punktu widzenia rozsądku trudno mieć wątpliwości, że pieszy leżący na jezdni jest sprawcą wypadku. Na pewno nie należy jednak odjeżdżać z miejsca zdarzenia.

***

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

Zagłosuj i wygraj. CODZIENNIE CZEKA OD 20 000 zł do 40 000 zł! 

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!

INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy