Budowa autostrad to sprawa polityczna

Klub PiS zaprezentował we wtorek projekt rezolucji Sejmu wzywającej ministra transportu do podjęcia działań zapewniających bezpieczeństwo funkcjonowania firm-podwykonawców na budowach dróg i autostrad. Setki firm stoi na skraju bankructwa - mówili politycy PiS.

Klub PiS zaprezentował we wtorek projekt rezolucji Sejmu wzywającej ministra transportu do podjęcia działań zapewniających bezpieczeństwo funkcjonowania firm-podwykonawców na budowach dróg i autostrad. Setki firm stoi na skraju bankructwa - mówili politycy PiS.

Przygotowany przez klub PiS projekt rezolucji ma związek m.in. z decyzją Sądu Rejonowego w Warszawie, który 17 kwietnia ogłosił upadłość likwidacyjną spółki Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS). Spółka ta w konsorcjum z Bogl a Krysl przejęła budowę odcinka C autostrady A2 Stryków-Konotopa.

W projekcie rezolucji Sejm miałby wezwać ministra transportu "do podjęcia działań zmierzających do zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonowania firm będących podwykonawcami przedsiębiorstw zajmujących się realizacją zamówień publicznych, w szczególności w zakresie budowy dróg i autostrad". Posłowie PiS chcą także, by Sejm w tej rezolucji wezwał do zapłaty zaległych należności podwykonawcom i dostawcom "oszukanym" przez te przedsiębiorstwa.

Reklama

"Minister transportu nie reaguje, lekceważy sobie sytuację, tak jak i służby jemu podległe, w tym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Sejm powinien się tą sprawą zająć" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu z PiS Marek Kuchciński.

Jak podkreślał Andrzej Adamczyk (PiS) setki firm stoi na skraju bankructwa, w tym firmy, które są podwykonawcami na budowach dróg. Zdaniem Adamczyka jest wiele sposobów, by wesprzeć takie firmy.

Przypomniał, że w ubiegłym miesiącu w tej sprawie przedstawiciele PiS spotkali się z ministrem transportu. Jak dodał, aby uniknąć m.in. zapowiadanych blokad dróg, PiS wzywa rząd do działania, a szczególnie ministra Nowaka.

W piątek prezes spółki DSS Małgorzata Then zapowiedziała złożenie zażalenia na postanowienie Sądu Rejonowego w Warszawie.

Wcześniej DSS złożyły do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Jak podała wówczas spółka, bezpośrednie przyczyny powstania stanu niewypłacalności wynikają z zaangażowania grupy DSS w realizację projektów drogowych, a w szczególności budowy A2.

DSS w konsorcjum z Bogl a Krysl przejęło budowę odcinka C autostrady A2 Stryków Konotopa w połowie ub.r. - po tym, jak GDDKiA odstąpiła od umowy z chińskim konsorcjum Covec. Nowi wykonawcy zobowiązali się ukończyć autostradę do października 2012 r. z tym, że miała ona być przejezdna jeszcze przed Euro 2012.

Spółka DSS miała problemy z płatnościami wobec swoich kontrahentów - kilka firm zapowiadało, że złoży wniosek o upadłość firmy. Tymczasem jeszcze pod koniec lutego minister transportu Sławomir Nowak zapowiadał, że nie ma ryzyka upadłości DSS i że płynność tej firmy jest sprawdzana na bieżąco.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: budowy dróg | klub PiS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy