Autostrada A1 otwarta do granicy. Tylko brakuje mostu...

Przygraniczny odcinek autostrady A1 Świerklany-Gorzyczki otwarto w piątek dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t - podała GDDKiA. Przejazd jest możliwy z ok. 10-kilometrowym objazdem nadal budowanego mostu w Mszanie.

Przygraniczny odcinek autostrady A1 Świerklany-Gorzyczki otwarto w piątek dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t - podała GDDKiA. Przejazd jest możliwy z ok. 10-kilometrowym objazdem nadal budowanego mostu w Mszanie.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Dorota Marzyńska-Kotas, od strony granicy państwa w Gorzyczkach autostradą A1 można już przejechać do węzła Mszana, a stamtąd drogami wojewódzkimi: nr 933, 930 i 932 do czynnego węzła Świerklany. Także w piątek po południu będzie można przejechać w przeciwnym kierunku - po zakończeniu czynności odpowiednich służb.

Cały dwupasmowy odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki ma długość 18,3 km. Objazd drogami wojewódzkimi - ok. 10 km.

Reklama

Po stronie czeskiej przygraniczny odcinek autostrady D1 Bohumin-Gorzyczki również już otwarto. Dzięki niemu autostradą D1 można jechać do Ostrawy i dalej - w kierunku Brna. Na północ od węzła Świerklany polska A1 dociera do portu lotniczego w Pyrzowicach, m.in. przecinając autostradę A4 w Gliwicach-Sośnicy.

Częściowe otwarcie przygranicznego odcinka A1 umożliwia kierowcom lekkich samochodów skrócenie przejazdu między czynnymi odcinkami autostrad - polskiej A1 oraz czeskiej D1. Dotąd kierowcy jeździli między nimi drogami nr 932 i 78 przez Świerklany, Wodzisław Śląski i Chałupki - do Bohumina.

Nadal tą trasą będą jeździć kierowcy pojazdów powyżej 3,5 t. Ograniczenie tonażowe wprowadzono wobec braku możliwości pełnego wykorzystania węzła Mszana i konieczności prowadzenia tam dwukierunkowego ruchu jedną łącznicą. Problemem jest również stan i dopuszczalna nośność dróg wojewódzkich, którymi wytyczono objazd.

Jak informowała GDDKiA, przed częściowym otwarciem przygranicznego odcinka A1 jego wykonawca wyremontował odcinki dróg wojewódzkich 930 i 933. Według ostatnich informacji pełne otwarcie tego odcinka autostrady będzie możliwe po zakończeniu robót na moście MA 532 w Mszanie, które planowane jest na sierpień 2013 r.

Po awariach, do jakich doszło podczas prac, budowę obiektu wstrzymano w kwietniu. W czerwcu Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach zdecydował, że konstrukcja mostu musi być wzmocniona, a to wymaga korekt w projektach i dodatkowych robót.

Po decyzji inspektora inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oraz wykonawca przygranicznego odcinka A1, firma Alpine Bau, jeszcze przez ponad miesiąc spierali się o to, z czyjej winy powstały wady i kto poniesie koszt naprawy. W lipcu GDDKiA informowała, że wykonawca zadeklarował budowę mostu zgodnie z projektem i uwagami nadzoru.

Pierwotnie cały odcinek A1 Świerklany-Gorzyczki miał być gotowy w sierpniu 2010 r. W grudniu 2009 r. GDDKiA wypowiedziała kontrakt firmie Alpine Bau, podając jako powód niewielkie zaawansowanie robót. W przetargu na dokończenie inwestycji wybrano ponownie Alpine Bau (wartość kontraktu 555 mln zł).

Po wstrzymaniu w kwietniu prac na moście MA 532 i czerwcowej decyzji nadzoru budowlanego w tej sprawie termin zakończenia robót to sierpień 2013 r. Według ostatnich zapowiedzi ministra transportu Sławomira Nowaka rozstrzygnięcie sporu między GDDKiA i Alpine Bau zapadnie niezależnie od zakończenia inwestycji - prawdopodobnie na drodze sądowej.

Poza objazdem na przygranicznym odcinku A1 kierowcy jadący tą trasą przez aglomerację katowicką napotkają w najbliższych dniach utrudnienia także na wysokości Gliwic i Zabrza. W związku z nierównościami nawierzchni między węzłami Zabrze Północ i Gliwice Wschód, wykonawca rozpoczął tam gwarancyjną wymianę górnej warstwy ścieralnej. Dwustronny ruch w miejscu prac odbywa się jedną jezdnią.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy