Nielegalnie budowali autostradę A4

162 Macedończyków pracowało nielegalnie na budowie autostrady A4 między Brzeskiem a Wierzchosławicami w Małopolsce.

162 Macedończyków pracowało nielegalnie na budowie autostrady A4 między Brzeskiem a Wierzchosławicami w Małopolsce.

W marcu tego roku GDDKiA wypowiedziała kontrakt na budowę tego odcinka polsko-macedońskiemu konsorcjum firm NDI oraz SB Granit.

racujący na A4 obywatele Macedonii mieli wprawdzie aktualne zezwolenia na pracę wydane przez wojewodę małopolskiego oraz odpowiednie wizy, jednak część z nich pracowała w naszym kraju jeszcze przed uzyskaniem tych dokumentów - poinformowała rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Krakowie Anna Majerek.

Odkryto także nieprawidłowości przy wypłacaniu wynagrodzenia. Wypłaty częściowo przeliczano na denary, a częściowo na euro. Było ono zaniżone o ponad 30 proc. w stosunku do wynagrodzenia określonego w zezwoleniu o pracę. Wynagrodzenie w denarach regulowano na bieżąco zgodnie z obowiązującym w firmie terminem, a określone w dewizach - po terminie.

Reklama

W dniu, kiedy rozpoczęto kontrolę pracodawca miał zaległości wobec 163 pracowników na łączną kwotę blisko 1,5 mln zł. Wynagrodzenie zostało wypłacone. Jednak kolejne ponad 1,6 mln zł zaległości nie zostało wypłacone do czasu zakończenia kontroli.

Reklama

Inspektorzy odkryli też braki w: aktualnych zaświadczeniach lekarskich oraz wymaganych szkoleniach z bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracodawca okazał zaświadczenia wydane w Macedonii.

Przedstawiciel pracodawcy tłumaczył, że cudzoziemcy pracowali bez zezwoleń i wiz z prawem do wykonywania pracy z powodu długiej procedury ich uzyskania oraz ze względu na napięty harmonogram robót.

Polsko-macedońskie konsorcjum firm NDI oraz SB Granit miało zbudować blisko 21-kilometrowy odcinek autostrady A4 między Brzeskiem a Wierzchosławicami w Małopolsce - jeden z trzech budowanych między Szarowem i Tarnowem. Konsorcjum przedstawiło najkorzystniejszą ofertę, która opiewała na blisko 623 mln zł brutto.

Zgodnie z umową, konsorcjum miało dwa lata na realizację zadania - tak, jak wykonawcy dwóch pozostałych odcinków autostrady w Małopolsce: z Szarowa do Brzeska oraz z Wierzchosławic do Krzyża koło Tarnowa. Kierowcy mieli pojechać autostradą od Szarowa do Tarnowa wiosną 2012 r.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: nielegalni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy