Na wyrwę, puszkę i lusterko
Sprowadzane z zagranicy samochody napędzają koniunkturę złodziejom - ostrzega policja. Złodzieje polują zwłaszcza na te starsze auta, by zdobyć części.
Najwięcej samochodów ginie w Poznaniu – wynika ze statystyk. Według policji w najbliższych miesiącach kradzieży będzie jeszcze więcej.
Od 1 maja sprowadzono do Polski ponad sto tysięcy używanych aut z zachodu. Wiele z nich starych, często w kiepskim stanie technicznym. Teraz są naprawiane, a to oznacza większe zainteresowanie używanymi częściami. Policja likwiduje co prawda dziuple, w których rozbierane są auta, ale złodzieje znajdują nowe, coraz bardziej ukryte miejsca. Ograniczają także czas, w którym kradzione auto stoi w garażu.
Policja przewiduje, że tylko w samym Poznaniu do końca roku skradzionych zostanie ponad półtora tysiąca aut.
Samochód można stracić na różne sposoby: ktoś może w nocy włamać się, podłączyć odpowiednie kabelki i odjechać albo może ukraść kluczyki z torebki. Może też złapać nas "na stłuczkę", czyli zamarkować wypadek, podczas którego trzecia osoba odjedzie upatrzonym wozem . Sa także i inne metody...
Na wyrwę
Kierowca staje na skrzyżowaniu, szyby szeroko otwarte, muzyka, spokój, wakacje. Nagle otwierają się drzwi, ktoś szarpie kierowcę za ramię, wywleka z samochodu. Zanim ogłupiały zbierze się z chodnika, napastnik odjedzie autem. Ma kluczyki od samochodu, czasem nawet dokumenty.
Na puszkę
Auto wyjeżdżając z parkingu strasznie hałasuje, więc jego właściciel zatrzymuje się, by sprawdzić, co się dzieje. Zazwyczaj kierowca nie wyjmuje kluczyka ze stacyjki, często nie też wyłączał silnika. Na to czeka złodziej. Błyskawicznie wskakuje do samochodu i naciska pedał gazu. I tyle go widzieli.
Na lusterko
Kierowca wsiada do swojego auta, uruchamia silnik i nagle ktoś z wielkim kartonem podchodzi i niby niechcący ręką przestawia lusterko. W naturalnym odruchu właściciel samochodu wychodzi i je poprawia. Z tyłu czai się drugi złodziej. Wskakuje do auta, a po kilkunastu metrach zabiera tego, który lusterko przekręcił.
Złodzieje mają jeszcze kilka sposobów, aby ukraść auto. Od tych „popularnych” jak np. na. hol po bardziej skomplikowane, np. uderzenie kamieniem w auto. Słyszałeś o jeszcze innych metodach złodziei? Napisz o tym!