Francuskie Volvo?

Pogłoski o tym, że koncern Forda dla ratowania wyników finansowych zamierza pozbyć się kilku, niezwykle zasłużonych, marek przybierają na sile.

Głośno mówi się już o Jaguarze i Land Roverze, coraz częściej wśród tych firm wymienia się również Volvo. Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że najbardziej zainteresowani szwedzką marką wydają się panowie z BMW, jednak niemiecka firma szybko zdementowała te plotki.

Amerykańskie media spekulując na temat niezwykle popularnych w USA samochodów Volvo podały, że w roli nowego właściciela marki, jeśli oczywiście doszłoby do sprzedaży, chętnie widziałby siebie Renault-Nissan.

Nie wiadomo, na ile spekulacje te mogą okazać się prawdziwe, ale trzeba pamiętać, że Renault i Volvo miewały już w swej historii wspólne chwile. Pod maskę popularnych modeli szwedzkiej firmy, jak chociażby "holenderskiego" 440 trafiały silniki francuskiego producenta. Do przejęcia firmy przez Forda w volvach popularne też były diesle markowane znaczkiem Renault.

Reklama

Ortodoksyjni fani szwedzkiego producenta zgodnie twierdzili, że po przejęciu marki przez Forda prawdziwe volva odeszły do lamusa. Ciekawe jak przeżyją ewentualny mariaż z francuskim producentem?

Inne wiadomości przeczytasz TUTAJ. Na bardzo dziwnej stronie z jeszcze dziwniejszymi tekstami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: francuska | Volvo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy