Będzie nowy maluch? 5 drzwi, 5 siedzeń, 5 tysięcy euro...
Tak najkrócej można opisać nową dacię towny, która, według informacji francuskiego portalu largus pojawi się w sprzedaży w 2014 r. i będzie konkurować z "trojaczkami" Volkswagena: vw up!, skodą citigo i seatem mii, jak również z fiatem pandą.
Przy obecnych cenach paliwa i rosnącym tłoku na ulicach miast coraz większą popularnością cieszą się samochody w rozmiarze "XS" . Mają niewielkie gabaryty, ułatwiające parkowanie i przeciskanie się korkach, a jednocześnie przestronne wnętrza. Mało palą, są napędzane nowoczesnymi silnikami o dość prostej konstrukcji, a zatem tanimi w serwisowaniu. W koncernie Renault takim pojazdem jest nowe twingo. Niestety, model ten ma jedną zasadniczą wadę - wysoką cenę. W Europie Zachodniej za podstawową wersję twingo trzeba zapłacić niemal 8 000 euro. Z punktu widzenia wielu klientów w biedniejszych krajach jest to kwota nie do przyjęcia. I to dla nich właśnie ma być przeznaczona o 3 000 euro tańsza dacia towny. Niewykluczone zresztą, że na niektórych zamorskich rynkach sprzedawana bezpośrednio pod marką Renault, tak jak dzieje się to dzisiaj z innymi modelami Dacii.
Konstrukcja towny (jest to nazwa robocza, oficjalnie jeszcze nie potwierdzona) ma być oparta na nowej płycie podłogowej, być może zmodyfikowanej płycie twingo, bowiem te z innych samochodów Dacii ponoć nie nadają się do zastosowania, nawet po przeróbkach, w tak małym pojeździe. Stylizacja? Atrakcyjna. Silniki? Tylko benzynowe, trzycylindrowe, o pojemności około 900 ccm i mocach 60-90 KM. Miejsce produkcji? Nieustalone, jednak prawdopodobnie w krajach zaliczanych do tzw. rynków wschodzących, aby zmniejszyć koszty transportu.
Dacia towny, auto o długości około 3,50 metra, ma mieć również swój bliźniaczy odpowiednik w gamie Nissana, japońskiej marki związanej z Renault, która, jeśli chodzi o minisamochody, oferuje obecnie jedynie model pixo, czyli nieco "ucharakteryzowane" suzuki alto.
Nie wiadomo, na ile wszystkie te informacje i spekulacje znajdą potwierdzenie w rzeczywistości. Jedno jest pewne - ofensywa Dacii trwa...