20-40 -latkowie kradną głównie bmw i audi

Coraz więcej kradzionych samochodów trafia do Polski przez jej zachodnią granicę - poinformowała rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Anna Galon.

Coraz więcej kradzionych samochodów trafia do Polski przez jej  zachodnią granicę - poinformowała rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży  Granicznej Anna  Galon.

Jak dodała, w styczniu tego roku funkcjonariusze oddziału zatrzymali 19 kradzionych samochodów wartych blisko 1,7 mln zł. W ubiegłym roku zatrzymali 73 auta, których wartość oszacowano na 3,5 mln zł.

"Już w ubiegłym roku zauważyliśmy wzrost przestępczości związanej z kradzieżą samochodów, który w porównaniu z latami poprzednimi jest nawet trzykrotnie wyższy. Jak widać po ostatnich zatrzymaniach, proceder ten nie maleje, lecz narasta.

Wśród zatrzymywanych kierowców kradzionych pojazdów przeważają obywatele Litwy i Polski w wieku od 20-40 lat" - powiedziała Galon. Samochody w większości są kradzione na terenie Niemiec, choć zdarzały się pojazdy rejestrowane we Francji czy Holandii.

Reklama

Większość pojazdów zatrzymano w Świecku. Najczęściej były to auta marki bmw i audi. Zainteresowaniem złodziei cieszą się też samochody transportowe. W większości przypadków funkcjonariusze straży granicznej zatrzymują kradzione pojazdy podczas rutynowej kontroli, ale także w pościgach za samochodami, których kierowcy próbowali ominąć kontrolę.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów. Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: BMW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy