Bedoes sprzedaje swoje cacko. To kultowy Harley, cena jest atrakcyjna
Znany polski raper Bedoes z grupy 2115 postanowił sprzedać swojego Harleya-Davidsona Street Bob. Cena nie jest zawyżona, ale jeśli masz nadzieję, że w ten sposób uda ci się spotkać z raperem, rozczarujesz się.
Bedoes to znany raper, którego kariera wybuchła kilka lat temu. Popularny Bedi wydał 4 albumy studyjne, kilka nielegali i kilkanaście singli, a ponadto ma na swoim koncie wiele projektów, na których dogrywał się innym artystom ze swojej wytwórni SB Maffija, prowadzonej przez Białasa. Bedoes, czyli Borys Przybylski od lat jest fanem jazdy na motocyklach. 25-latek lubi jeździć Harleyami, a teraz sprzedaje jednego z nich.
Gratka dla fanów Bedoesa
Borys dotychczas jeździł modelem Street Bob Twin Cam 103 legendarnej marki Harley-Davidson, ale właśnie przesiadł się na większy model Road Glide. Poprzedni motocykl wystawił na sprzedaż w serwisie OLX.
Motocykl jest nieco przebudowany, ma sporo dodatkowych akcesoriów i pochodzi z polskiego salonu Twin Peaks w Warszawie, gdzie dokonane były wszystkie modyfikacje. To 6-letnia maszyna z tradycyjnym silnikiem Harleya Twin-Cam, którego historia sięga ubiegłego wieku.
Cena jest całkiem atrakcyjna
Co ciekawe motocykl wystawiony w serwisie OLX nie ma sztucznie wywindowanej ceny, jako motocykl kolekcjonerski od gwiazdy. Ma cenę zbliżoną do rynkowej. Choć oczywiście można znaleźć tańsze egzemplarze większość jest nieco gorzej wyposażona, lub posiada nieoryginalne przeróbki.
Street Bob Bedoesa ma bogaty pakiet dodatków takich jak:
- Oświetlenie przednie w systemie LED
- Kierunkowskazy w lusterkach LED
- Przeniesione zegary
- Sakwy
- Akcesoryjny układ wydechowy Two Brothers
- Zmieniona kanapa
- Zmieniona kierownica i podnóżki
- Owiewka Club Style a także wiele innych.
Przebieg jest stosunkowo niewielki bo wynosi nieco ponad 8000 km. Cena to 70 000 zł, ale według ogłoszenia podlega negocjacji.
Nie spotkasz Bedoesa
W ogłoszeniu możemy znaleźć numer telefonu, ale Bedoes zaznaczył, że sprzedażą zajmuje się jego kolega, więc jeśli liczyłeś na to, że uda ci się porozmawiać z muzykiem to rozczarujesz się. Jak sam przyznał przesiada się na większy model Road Glide, na którym pojawił się nawet na łamach ostatniego wydania motocyklowego czasopisma Świat Motocykli.