Zaczęli jeździć! Sezon już niebawem!

Brytyjczyk Jenson Button z teamu McLaren-Mercedes uzyskał czas przejazdu okrążenia 1.18,861 i był najszybszy na hiszpańskim torze Jerez podczas pierwszego dnia testów przed nowym sezonem, który 17 marca rozpocznie wyścig o Grand Prix Australii.

Drugi rezultat - 1.19,709 uzyskał Australijczyk Mark Webber z teamu Red Bull, a trzeci Francuz Romain Grosjean z Lotusa - 1.19,796.   

Nie jeździł mistrz świata Sebastian Vettel (Red Bull) i wicemistrz Hiszpan Fernando Alonso (Ferrari). W ekipie Red Bulla dwa pierwsze dni zarezerwowano dla Webbera, od czwartku bolid przejmie Vettel. Taki sam program testowy zespół realizował na początku poprzedniego sezonu.   

Alonso całkowicie zrezygnował z pierwszej sesji testowej. Przez pierwsze trzy dni będzie jeździł Felipe Massa, a ostatniego dnia samochód przejmie Pedro de la Rosa. Alonso pozna nowe Ferrari dopiero na Circuit de Catalunya (19-21 lutego). Będzie jeździł przez pierwsze dwa dni, następnie przekazując kierownicę Felipe Massie.   

Reklama

Zespół Mercedesa zaliczył tylko 11 okrążeń. W bolidzie prowadzonym przez Nico Rosberga doszło do awarii wiązki elektrycznej, w komorze silnika pojawił się dym.  

Problemy miała także ekipa Marusi, z toru wypadł Max Chilton i uszkodził prawy tył. Samochód został przewieziony do boksu, testów nie kontynuowano. 

 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy