Skończył się czas Raikkonena w Ferrari

Skandynawskie media piszą o zbliżającym się końcu kariery fińskiego kierowcy Formuły 1 Kimi Raikkonena (Ferrari). Dziennikarze uważają, że może to nastąpić nawet w połowie sezonu.

Robert Kubica i Kimi Raikkonen
Robert Kubica i Kimi RaikkonenAFP

"Raikkonen wyraźnie nie posiada już motywacji i równie wyraźnie jest zdekoncentrowany i rozkojarzony. Kierownictwo Ferrari myśli już o wymianie kierowcy. Pogłoski w kuluarach cyrku F-1 sugerują, że może od przyszłego roku Fina zastąpi Fernando Alsonso. Odejście Raikkonena może jednak nastąpić znacznie wcześniej, nawet już latem. Jego czas w Ferrrai zakończył się i wszyscy sobie z tego zdają sprawę, nawet chyba i on" - uważa największy szwedzki dziennik "Aftonbladet".

Sugeruje też, że zastępcą Raikkonena w drugiej części sezonu będzie kierowca testowy Marc Gene.

Zdaniem gazety fiński kierowca jest w tym sezonie cieniem samego siebie i nie posiada woli walki czego wynikiem były m.in. nieudane kwalifikacje w Barcelonie z powodu złej kalkulacji czasów.

"Raikkonen już przed rokiem wspominał o zakończeniu kariery i to właśnie z powodu utraty motywacji. Faktem jest, że minął rok od poprzedniego GP Hiszpanii kiedy odniósł ostanie zwycięstwo, a od dwóch lat kiedy został mistrzem świata wygrał zaledwie dwa razy. Taki wynik musi być frustrujący. Po wyścigu w Barcelonie przyznał, że była to jego wina lecz - jak tłumaczył - chciał oszczędzać opony. A może tak naprawdę nie chciało mu się już jechać jeszcze jednego okrążenia?" - czytamy na łamach "Aftonbladet".

Dziennik wspomina również o planach Raikkonena. "Zamierza ścigać się w rajdach i już w tydzień po Grand Prix Monaco wystartuje Fiatem Punto Abarth w Rallye de la Marca w zespole Tommiego Hakkinena".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas