Sebastian Bourdais rozstał się z Toro Rosso

Szefowie Toro Rosso potwierdzili, że Grand Prix Niemiec było ostatnim wyścigiem Sebastiena Bourdais w barwach zespołu i odejdzie on z teamu.

Doniesienia w tej sprawie pojawiały się w mediach już kilka godzin po zakończeniu rywalizacji na Nurburgringu, jednak kierowca zapewniał, że są nieprawdziwe, a on sam ma zamiar wystartować w kolejnych zawodach o mistrzostwo świata. Ostatecznie jednak informacje znalazły swoje potwierdzenie i Francuz żegna się z jazdą w Formule 1. - W drugim roku jazdy Sebastiena w zespole, wyniki naszej współpracy nie spełniły wspólnych oczekiwań i zdecydowaliśmy, że nie będzie on już jeździł w naszych barwach - wyjaśnił szef Toro Rosso, Franz Tost.

Reklama

Póki co nie jest znany następca Bourdais, ale jest niemal pewne, że 26 lipca w Grand Prix Węgier pojedzie kierowca testowy zespołu, Jaime Alguersuari, który tym samym stanie się najmłodszym uczestnikiem wyścigu w historii Formuły 1.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy