Rosberg bez respektu dla Michaela Schumachera

Nico Rosberg będzie w tym sezonie partnerował w ekipie Mercedes GP samemu Michaelowi Schumacherowi. Nie zamierza jednak łatwo oddać pola.

- Myślę, że Michael trochę bardziej mnie szanuje, szczególnie po testach - powiedział niemiecki kierowca, który w swojej karierze jeszcze nie wygrał ani jednego wyścigu. - Chciałem zaprezentować zespołowi, że bolid jest szybszy także wówczas kiedy ja prowadzę.

Rosberg odmówił Schumacherowi miana szybszego kierowcy podczas prób modelu W01. - Trudno powiedzieć kto był lepszy - stwierdził. - Praktycznie nie jeździliśmy na tym samym torze tego samego dnia.

24-latek z tylko dwoma miejscami na podium w ciągu czteroletniej kariery w F1 wykazuje więc zaskakująco mało respektu dla siedmiokrotnego mistrza świata, choć przyznaje, że Schumacher to najlepszy kierowca w historii.

Reklama

- Z pewnością będę na tym samym poziomie co on i wygram kilka wyścigów w tym sezonie - dodał. - Jednak żeby to osiągnąć muszę umieć pokonać Michaela teraz i później.

Sezon 2010 w Mistrzostwach Świata Formuły 1 rozpocznie się 14 marca w Manamie, gdzie odbędzie się Grand Prix Bahrajnu.

W całym cyklu zaplanowano aż 19 wyścigów, a wszystko zakończy się dopiero 14 listopada po zawodach o Wielką Nagrodę Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy