Pojadą w deszczu?
Najnowsze prognozy meteorologów wskazują, że sobotnie kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Brazylii, przedostatniej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1, będą rozgrywane w ulewnym deszczu.
Na torze Interlagos to dość często spotykane warunki.
Będzie ciepło, bo temperatura powietrza powinna sięgnąć 21-22 stopni Celsjusza. Jednak właśnie w sobotnie popołudnie oczekiwane jest kilkugodzinne załamanie pogody. Spodziewana ulewa może spowodować opóźnienie startu rywalizacji o pole position, albo poważnie utrudnić ściganie się kierowcom.
W piątek, kiedy odbędą się dwa oficjalne treningi, termometry mogą wskazać nawet 25 stopni Celsjusza, a nad torem powinno świecić słońce. Natomiast w trakcie niedzielnego wyścigu może się pojawić umiarkowane zachmurzenie, ale padać nie powinno.
Niedzielna GP Brazylii może wyłonić mistrza świata, jeśli wygra ją Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari, a słabiej spiszą jego najgroźniejsi rywale - Australijczyk Mark Webber z Red Bull-Renault i Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes.