McLaren dostanie nowy, lepszy silnik
Podczas testów teamów Formuły 1 na torze Sakhir w Bahrajnie w dniach 18 i 19 kwietnia, Honda ma zainstalować w bolidzie McLarena zmodernizowany, o znacznie lepszych osiągach silnik - informują nieoficjalnie japońskie media.
Szef Hondy Yusuke Hasegawa nie potwierdził tej informacji, przyznał tylko, że prace nad jednostką napędową są prowadzone bardzo intensywnie i można się spodziewać, że zostaną zakończone w najbliższych dniach.
"Jeżeli nowa jednostka spełni oczekiwania, będzie mocniejsza i mniej zawodna, być może zostanie zamontowana w samochodach kierowców McLarena już 30 kwietnia w wyścigu w Rosji, o jeden wcześniej niż było w planach" - napisano w raporcie opublikowanym przez japoński koncern.
Silniki Hondy montowane w bolidach McLarena od 2015 roku, nadal nie spełniają oczekiwań. Są zawodne, mają gorsze osiągi od jednostek napędowych rywali, szczególnie ekip Mercedesa i Ferrari. To powoduje, że as ekipy z Woking Hiszpan Fernando Alonso, który nie ukończył w tym sezonie żadnego wyścigu, jest coraz bardziej sfrustrowany.
Według medialnych spekulacji dwukrotny mistrz świata ma już dość problemów z jednostką napędową Hondy. Hiszpan po tegorocznych testach przedsezonowych przyznał, że jego bolid jest najwolniejszym samochodem w stawce. Alonso na razie dementuje jednak pojawiające się informacje, że jeszcze w trakcie tegorocznego sezonu odejdzie z teamu, którego zawodnikiem został w 2015 roku.
Pierwsze poważne głosy o jego możliwym odejściu pojawiły się pod koniec marca, tuż po GP Australii. Wtedy to były kierowca teamu Red Bull, przyjaciel Hiszpana Australijczyk Mark Webber przyznał, że jeżeli sytuacja sprzętowa w zespole McLaren-Honda szybko nie ulegnie poprawie, to Alonso, którego kontrakt wygasa po sezonie 2017, może odejść z zespołu jeszcze przed jego końcem.
W 2017 roku Hiszpan po raz szesnasty w karierze startuje w mistrzostwach świata Formuły 1. W tym czasie dwa razy - w latach 2005 i 2006 był - mistrzem, trzy razy - w 2010, 2012 i 2013 plasował się na drugiej pozycji, jeden raz - w 2007 był trzeci.
Od przejścia w 2015 roku z Ferrari do McLarena ani razu nie znalazł się na podium. W sezonie 2015 uplasował się w MŚ na 17. pozycji, a w ubiegłym roku był 10.