Mark Webber: Wygram w Hiszpanii

Kto może powstrzymać tegoroczną dominację Sebastiana Vettela na torach F1? Wydaje się, że obecnie tylko partner Niemca, Mark Webber ma realne szanse na to, aby zdetronizować mistrza świata.

Mark Webber z teamu Red Bull Racing sezon 2011zaczął z od 5. miejsca w GP Australii. W wyścigu na torze w Malezji popularny "Kangur" był 4. Kilka tygodni temu stanął na najniższym podium GP Chin. W ostatniej eliminacji na obiekcie pod Istambułem był 2. Z matematycznych wyliczeń wynika, że w Hiszpanii powinien być pierwszy. Tym bardziej, że Australijczyk lubi tor Circuit de Catalunya i wygrał tutaj ubiegłoroczne GP.

Jeżeli Webber marzy o tym, aby, jak rok temu walczyć o tytuł mistrza świata musi zacząć wygrywać z kolegą z zespołu Sebastianem Vettelem. Na łamach włoskiego Corriere dello Sport Mark Webber przyznaje, że bardzo chce być pierwszy za dwa tygodnie podczas wyścigu na Półwyspie Iberyjskim.

Reklama

"Moja forma sukcesywnie idzie w górę. Świadczą o tym moje tegoroczne wyniki. Najpierw byłem piąty, później czwarty, trzeci i drugi... Zatem w Barcelonie powinienem wygrać. Tor w Katalonii to jeden z moich ulubionych obiektów, wygrałem tutaj rok temu. Nie widzę, zatem powodów, żeby za trzy tygodnie nie powtórzyć tego wyniku. Potrzebuję tylko systematycznej pracy, aż do końcowego efektu" - zapewnił we włoskiej prasie Webber.

Zadanie, które założył sobie Australijczyk nie będzie łatwe. W bratobójczej walce, Sebastian Vettel wyraźnie wygrywa z Webberem, podobnie, jak z pozostałymi rywalami. Australijczyk wierzy jednak w to, że dzięki perfekcji pokona Vettela i może to już się stać podczas GP Hiszpanii.

"Sebastian jak na razie mnie wyprzedza i nie ma, co ukrywać, że muszę bardzo ciężko popracować, jeżeli chcę wygrać z nim w bezpośredniej rywalizacji. Żeby go pokonać muszę pojechać jeszcze lepiej niż w Turcji. Muszę zaliczyć perfekcyjne kwalifikacje, aby startować z czystszego pola niż miało to miejsce w Turcji. W ten sposób moja przewaga nad Sebastianem może wzrosnąć już na starcie. Po dobrym starcie będę miał też lepszą pozycję wyjściową do ustalenia taktyki podczas wyścigu" - zdradził Webber na łamach Corriere dello Sport.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy