Inżynier HRT: KERS to lipa

Były Inżynier BMW, który obecnie pełni taką funkcję w zespole HRT, Toni Cuquerella uważa, że system odzyskiwania energii, to "zielony" marketing. Hiszpan mówi wprost, że jest on nieskuteczny.

Były Inżynier BMW, który obecnie pełni taką funkcję w zespole HRT, Toni Cuquerella uważa, że system odzyskiwania energii, to "zielony" marketing. Hiszpan mówi wprost, że jest on nieskuteczny.

KERS w Formule 1 pojawił się w 2009 roku. Zespoły korzystały z niego tylko przez jeden sezon. System odzyskiwania energii, ma jednak powrócić w sezonie 2011. Najprawdopodobniej Virgin i HRT nie będą z niego korzystały, przynajmniej na początku sezonu.

Cuquerella podważa, jakąkolwiek przydatności KERS w bolidach F1. "Z pewnością jest to modne, "zielone" technologie pozwalają sprzedać więcej samochodów cywilnych. Jest to nieefektywne, ale coś trzeba robić, aby zwiększyć sprzedaż aut. Wiele producentów chce KERS, wykorzystując go poprzez swoje działy marketingowe. W bolidach F1 to zwykła lipa, która nie ma żadnego wpływu na osiągi samochodu" - przekonuje Cuquerella.

Reklama

Inżynier HRT maż też odmienną teorię, co do słabych występów zespołu w tegorocznych zmaganiach. Ekipa HRT wyraźnie odstawała, nawet od średnich zespołów. Niedawno szef zespołu, Colin Kolles wyraził przekonanie, iż słaba postawa jego teamu spowodowana była małym doświadczeniem. Cuquerella ma inne zdanie.

"To prawda, nie mieliśmy tak doświadczonych kierowców jak Truli, ale nie ma wątpliwości, że nasz bolid był po prostu wolny" - wyjaśnia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy